Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Adżika - warianty
Date: Mon, 19 Aug 2002 08:18:55 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 35
Message-ID: <ajq297$9co$1@absinth.dialog.net.pl>
References: <ajp4tc$1m5$1@sunsite.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: dial1649.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1029737576 9624 217.30.154.125 (19 Aug 2002 06:12:56
GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Aug 2002 06:12:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:120835
Ukryj nagłówki
Hej!
Już chyba kiedyś podałem, ale proszę:
1.------------adżyka--------------------------------
---
Pomidory - 5,5 kg
Papryka ostra - 5 strączków
Papryka - 2 kg
Cukier - 3 łyżki stołowe
Sól
Czosnek - 5 główek
Olej - 1 łyżka stołowa
Pomidory pokroić na cząstki, do rondelka wlać łyżkę oleju i dusić pomidory
na małym ogniu pod przykryciem przez pół godziny. Następnie dodać drobno
pokrojoną paprykę, oba gatunki; gotować to jeszcze przez 20 minut. Do
zdjętej z ognia masy dodać cukier i sól, rozdrobniony czosnek, wymieszać,
przełożyć do słoików i szczelnie zamknąć.
2.------adżyka "Płomienne
pozdrowienie"---------------------------------------
----
Pomidory - 3 kg, papryka - 1 kg, czosnek - 20 dkg, sól - 2 stoł. Łyżki.
Pomidory, paprykę, czosnek zemleć. Pomidory i paprykę wymieszać, doprowadzić
do wrzenia, posolić i gotować przez kwadrans /inaczej 15 minut ;-))) /,
przed zakończeniem gotowania dodać czosnek. Przełożyć do wcześniej
wysterylizowanych słoików i szczelnie zamknąć.
Namaste!
NIE robiłem, ale wiele razy jadłem w domach i zawsze mówiło się, że
przygotowanie jest banalne, byle nie przypalić, a to, że każda gospodyni ma
własne warianty... Zioła (kolendra, koper) i tak dalej...
EuGeniusz Dębski
|