Data: 2005-03-16 11:29:41
Temat: Re: Ale pasztet!
Od: Korniejewowa <m...@S...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JerzyN napisał:
>
> Dyskutuj i już.
> Korniejewowa musi dokarmiać dzudzu i dlatego żałuje warzyw do pasztetu,
> poza tym zapewne je zawsze rozgotowuje i dlatego robią się wodniste, a
> wodniste faktycznie nadają się tylko na kompost. Jeśli dodasz sparzonych
> warzyw lub lekko podgotowanych i jędrnych to pasztet tylko zyska w
> smaku. oczywiście dodawaj z umiarem i tylko te, które lubisz. Pasztet to
> jednak mięsna potrawa i smak mięs powinien w nim dominować. Możesz też
> pasztet zapiekać w cieście a ciasta bywają różne.
>
Hmmm, warzyw nie żałuję, ani nie rozgotowuję (za miękkie na sałatkę
jarzynowa sie nie nadają, a jak pisałam lubię wszystko - jak sie da
oczywiście - wykorzystywać), ja tez kłócić sie nie będę, bo de gustibus
non disputandum est, ale co to jest dzudzu, co to mam to dokarmiać??? :)
Jerzy, wzywam do natychmiastowej odpowiedzi, bo inaczej mnie ciekawość
zeżre z tym dzudzu!
|