Data: 2000-11-17 17:19:45
Temat: Re: Ale ryba - na świeta
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dana wrote:
> "wszystkie kobiety Checiow" zbieraja sie u Mamy ok. 15-18 grudnia. Mama robi
> ogromny gar farszu z kapusty i grzybow, drugi, nieco mniejszy - same grzybki
> do uszek. Basia robi ciasto z 2,5 - 3 kg maki. Stajemy wszystkie w duzej
> kuchni, lepimy pierogi i uszka. Najmlodsza siostra, Irenka, i siostrzenica
> Kasia gotuja te pierogi i uszka, studza, ukladaja na tekturowych tackach
> wylozonych folia i pakuja do zamrazarki. Jezeli ktoras z siostr nie bedzie
> mogla uczestniczyc w wieczerzy na Akacjowej, to bierze sobie potrzebna
> porcje do swojej zamrazarki. Wtedy tez robi sie kluseczki do maku z resztek
> ciasta pierogowego; pougotowaniu wedruja do zamrazarki, w wigilie sa
> podsmazane na masle i mieszane z bakaliowym makiem.
> Pierogi sie odsamza i podaje okraszone cebulka podsmazona na oleju. Uszka
> grzeja sie w barszczu albo w rondlu w piekarniku.
> Tak jest od ok. 15 lat
> --
> DanaB
> http://www.kuchnia.com.pl
> Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
Oh, Dana,
Czy ja moge sie z cala rodzina zwalic do was na Swieta?
MB
|