Data: 2010-09-02 17:45:44
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "za��cony" <z...@o...pl> napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:i5nrl1$eia$...@n...onet.pl...
> >
> > U�ytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
> > news:i5nm7c$u4k$1@news.onet.pl...
> >> A mo�e na odwyrtk�- twoje politpoprawne pogl�dy zas�aniaj� Ci
prawdďż˝?
> >> Prawda, Prostota, Mi�o��.
> >
> > Albo powiedz mi Chironie, jak widzisz takďż˝ kwestiďż˝:
> > dlaczego inteligentny cz�owiek (m�wi� o sobie :), kt�ry
> > m.in. ceni sobie Prawd�, Prostot� oraz Mi�o��, trzyma si�
> > politpoprawnych pogl�d�w ? Po co mi politpoprawno�� ?
> > Dlaczego wg. Ciebie sprzedajďż˝ prawdďż˝ a kupujďż˝ politpoprawnosďż˝ ?
> > I dlaczego cz�owiekowi takiemu jak ja przychodzi to tak 'lekko' ?
> > Jaki mam w tym 'interes' ? Motyw 'zbrodni politpoprawnosci' ?
> Nie wiem. Tak robisz- moim zdaniem. Dlaczego? Nie znamy siďż˝, nic o Tobie nie
> wiem. Obserwuj� koleg�w w mojej firmie- cz�sto z dr przed nazwiskiem.
> Cz�owiek uczy si� d�ugo, staje si� dobry w dziedzinie informatyki. Jest
> programist�. Nale�y do elity. Niestety- nie przyjmuje do wiadomo�ci, �e
> gdyby byďż˝ nawet genialnym informatykiem-
> to_z_tego_nie_wynika_�e_zna_si�_na_historii_socj
ologii_gospodarce_czy_polityce.
> Ba! Cz�sto ta wiedza mu w�a�nie przeszkadza- tylko �e nie zdaje sobie z
tego
> sprawy. Wokďż˝ jemu podobni czasem dyskutujďż˝ o polityce, ekonomii. Oni o tym
> nie maj� poj�cia, ale np autorytet profesor Balcerowicz wypowiada si� w "GW"
> tak a tak. No to powtarzaj� bezmy�lnie za autorytetem. Albo inny profesor
> powtarza, �e musimy si� zbrata� bezwarunkowo z Niemcami. "GW" o nim pisze w
> samych superlatywach- to taki powtarza to samo, bezmy�lnie. Albo �e homosie
> maj� adoptowa� dzieci, albo �e nie wolno �le m�wi� o �ydach- i taki
> cz�owiek- g��wnie na zasadzie autorytetu- g�osi_bezmy�lnie_to_samo. U
ciebie
> widz� podobne reakcje: nawet kilka razy Ci je wytkn��em: gdy kto� z
(wed�ug
> Ciebie) zbyt ma�� atencj� zaczyna pisa� o �ydach- wtedy zachowujesz
siďż˝,
> jakbyďż˝ z oburzenia darďż˝ szaty, nie podejmujesz merytorycznej dyskusji- co
> najwy�ej bronisz si� ironi�. Homoseksuali�ci- podobnie. Zero
merytoryczno�ci
> w dyskusji. Patrz�c na Twoje post�powanie wytyka�em Ci nie raz aleksytymi�.
> Wytykam j� i Senderowi- z t� r�nic�, �e uwa�am, i� Ty si�
naprawdďż˝ starasz,
> �eby to zmieni�. Nie maj�c czucia- "przepuszczasz" wi�c wszystko przez
g�ow�
> (podobnie, jak on)- i dziwisz si�, �e wychodz� rzeczy dla
> niekt�rych...hmmm...dziwne. Id�c dalej t� drog� (por�wnanie Ciebie z
> Senderem) odnosz� wra�enie, i� w przeciwnie do niego- masz rozbuchane i
> nadymane do granic, silnie narcystyczne ego. Co tak�e rodzi tu wiele
> ca�kiem zabawnych sytuacji (a jak s�dz�- w �yciu realnym jest podobnie).
> Cho� zapewne tego nie dostrzegasz- co najwy�ej dziwisz si�, jak kto� mo�e
> nie zauwa�a� Twojej wspania�o�ci- w ko�cu go�cia skre�lasz.
>
>
>
> > Ja rozumiem np. ludzi, kt�rzy przez politpoprawnos� buduj�
> > swoj� to�samos� i ta jest dla nich np. fundamentem przynale�no�ci
> > do jakiej� wi�kszej grupy i daje im to poczucie bezpiecze�stwa,
> > przynale�no�ci do wsp�lnoty, przynale�no�ci koniecznej
> > egzystencjalnie, zapewniajacej im materialny byt. Takim ludziom
> > mo�na wybaczy� - nie mog� inaczej, bo wylatuj� 'na margines
> > spo�ecze�stwa', je�li wyst�puj� przeciwko swojej wsp�lnocie.
> >
> > Ale w moim przypadku na pewno ta postawa 'poprawno�ci
> > w zamian za zapewniony byt' nie ma miejsca. Trzeba by szukaďż˝
> > gdzie� znacznie wy�ej (u Maslowa). Jak to widzisz ?
>
> Zgadza si�- nie o "mich�" tu idzie. Wyja�nienie - powy�ej. Bior�c
�ywcem
> piramidk� przywo�anego Maslowa- to g��wnie potrzeba bycia szanowanym i
> uznanym, jak mi siďż˝ zdaje.
>
>
> --
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Mi�o��.
To opis zaburzonego buractwa, a nie inteligencji. Inteligencja jest
suwerenna, a dlatego, że myli, a aby myśleć dostała ogromną dawkę
wiedzy, więc myśląc weryfikuje wiedzę która do nie dochodzi poprzez
którą otrzymała. A co ty tu piszesz to wy, Takie jest wynaturzone
buractwo, nie myśli, nie ma wiedzy, jest poza normami społecznymi, nie
jesteście ludzmi, bo normy społeczne to też prawa człowieka i teraz ta
głupota bezmyślna, nawet nie widzi, że dogmaty kościelne powstały w
czasach barbarzyństwa, często opowiadanych przez dewiantów i
wypaczeńców społeczny, głupota bez wiedzy nie potrafi odróżnić co jest
w konsekwecji szkodliwe, co jest głupie , bezmyślnie przyjmuje to jak
prawdy objawione. I dlatego inteligencja nie chodzi do kk, tylko
ciemny i wypaczony dół społeczny i co się temu dołowi chlapnie, to on
przyjmuje bezrefleksynie, najczęście powtarza gówna szkodliwe dla
siebie i otoczenia. Tak jak duch czy ty, to szczyt debilstwa,
Żulernia, która jest tak tempa, że wogóle tylko po tu tu jesteście,
aby przerazić swoim wypaczeniem i ciemnotą. Tu w dole społecznym jest
bezmyślność bo brak inteligencji, czyli politpoprawność.
|