Data: 2010-09-02 21:09:48
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i5p3e1$3b4$3@node1.news.atman.pl...
>> Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
>>>> Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w
>>>>> wiadomości news:i5one4$v7q$1@news.onet.pl...
>>>>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>>>>
>>>>>>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem
>>>>>>> inną
>>>>>>> fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez
>>>>>>> mężczyznę- z
>>>>>>> tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa.
>>>>>>> Przynajmniej nie
>>>>>>> o takim natężeniu, żeby się masturbować.
>>>>>>
>>>>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>>>>
>>>>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>>>>
>>>> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
>>>
>>> Żyg. Ups.
>>
>> Znaczy się masz poważne gastrologiczne problemy
>
> Uhm, zawsze gdy napotykam natretna projekcje tak reaguje.
Wystarczy wyłączyć zbędne emocje, ale skoro musisz, bo inaczej się
udusisz, to może się tu znajdą psychologowie, którzy Ci pomogą.
Jestem tu od zawsze amatorem. Chciałabym, ale Ci nie pomogę.
--
Paulinka
|