Data: 2004-03-25 11:33:16
Temat: Re: Automat do pieczenia chleba Bomann CB579
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Użytkownik Zora <z...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> > Witam serdecznie!
>
> Napalona jestem na taki piecyk, bo u mnie głównie drożdżowcy, a dostęp do
> piekarnika dość ograniczony.
Jesli masz kolejne pytania - nie krepuj sie. Poniewaz zaczynam piec
chlebek ta maszynka (tą maszynką) to mam swieze przemyslenia :-)
>
> Chlebek w sklepie mam co prawda przepyszny, ale tylko jeden gatunek. Swoją
> drogą zdaje się, że nikt nie pisał jeszcze o chlebie z drobnymi
kawałeczkami
> ziemniaka w cieście. U mnie taki sprzedają /okrągły, na liściu chrzanu w
> sezonie, no i grubo posypany makiem/, za jedyne 1,70 waga ze 70 dkg tego
> będzie. Metafizyka, mówię Wam. Czy ktoś wie, czy te pyry to na surowo czy
już
> gotowane się daje? W smaku ich nie czuć, ale chlebek jakby taki lepszy.
Z reszty watku wynika, ze mozna dodawac zarowno surowe, jak i gotowane.
Wedlug instrukcji maszynki - puree dodaje sie, zeby chleb byl lekkostrawny.
Wyprobuje w swoim czasie oba dodatki :-)
>
> > Sluze tez uwagami po doswiadczeniach w pieczeniu chleba
> > (glownie chodzi o make, gluten itd).
Troche przesadzilem - pieklem juz chleby (jeden rodzaj) w piekarniku,
a maszynka zaczynam. Wiec raczej nie "po doswiadczeniach", a w ich
trakcie...
:-)
>
>
> No właśnie, starałam się parę razy zrobić żytni razowy, ale wychodził b.
mokry
> i lepki. Z samej żytniej razowej to nie za bardzo. Wiesz może czego i ile
> dodać, by był jeszcze żytni i razowy i przy tym wsam raz?
Uprzedzam - poruszam sie troche po omacku, na razie podziele sie tym co
wyczytalem. Zwlaszcza, ze instrukcja jest po angielsku, mimo jakiejs tam
jego znajomosci niektore "piekarskie" okreslenia sa dla mnie
niejednoznaczne. Moze sie okazac, ze cos pomieszalem w tym co ponizej.
:-)
Maka zytnia nie zawiera glutenu, ktory powoduje powstanie "szkieletu"
chleba - dzieki niemu chleb sie nie zapada. Wedlug producenta chleb
wylacznie z maki zytniej mozna zrobic tylko na bazie zaczynu albo zakwasu
(tak przetlumaczylem odpowiednio "leaven" i "baking ferment").
Natomiast wszelkie przepisy oparte na drozdzach jakie dotychczas widzialem
bazowaly na mieszaninie maki pszennej i zytniej.
Nie mam na razie informacji jak wykonac zaczyn/zakwas (procz tego, co
widzialem tu na liscie i w bazie danych "Kuchcik" opartej na
pl.rec.kuchnia).
Wiem, ze zaczyn mozna kupic - u "piekarza", podejrzewam ze tez
w sklepach ze zdrowa zywnoscia. Na razie nie probowalem zdobyc.
>
> A, byłabym zapomniała, a gdzie te piecyki po 145 zł chodzą?
Coz, we Wroclawiu przy okazji otwarcia kolejnej Biedronki
(ul. Szybowcowa) bylo takie cos do kupienia po 149 (niezgodnie z prawem
bez polskiej instrukcji ;-) ). Sadzac po cenie - moga byc klopoty ze
znalezieniem podobnej oferty...
A chlebki nadal pieka mi sie pyszne, wytrzymuja nawet tydzien w dobrej
kondycji. Ale niestety - z maszynki nie wydobywa sie zbyt intensywnie
zapach pieczonego chleba. A przy piekarniku az sasiedzi czuli :-))).
Smacznosci - Wojtek H.
|