Data: 2001-04-20 07:56:27
Temat: Re: Bajka o szczawiowej - OT
Od: "Ana" <a...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "GB" <g...@n...usa.net> napisał w wiadomości
news:9bmpsf$ljo$1@post.polcard.com.pl...
> Krysia Thompson wrote:
>
> > Ja jak rano wstaje (miedzy 6 a 6:30 (prosze zwrocic uwage na to,
> > ze a. pracuje w domu, b. szkola zaczyna sie o 9:00, c. maz teraz
> > tez pracuje z domu...) i ide do kuchni to pies mnie goni na
> > zlamanie karku na dol po schodach NO BO sniadanie! i jak tylko
> > wejde do tej kuchni, ryby w akwarium zaczynaja sie PRZYMILAC o
> > zarcie...
>
> ROTFL!!!!
> To ja mam podobnie (dwa tzw. kfity-kfoty). Jak wracam po pracy do domu to
> wszystkie torby, reklamówki, co tam nie mam to rzucam byle jak w
korytarzu,
> bo jest taki wisk (Daaaaawaaaaj jeeeesc!!!!!), ze nie sposob plaszcza
> zdjac. No i dopiero jak juz napelnie michy (to nic, ze non-stop do
> dyspozycji jest suche) i wysprzatam w kuwecie ("przeciez w brudną nie
> będziemy się załatwiać") to mogę zdjąć buty....
>
> Pozdrawiam
> --
> GB
...
No cóż, ja mam to samo, tyle że w roli "niedożywionych zwierząt domowych"
występują... moje dzieci (sztuk 3) ... ;-)
Pozdrawiam
AniaK
|