XL <i...@g...pl> wrote:
> Sytuacja na granicy z Białorusią to jawne działanie zaczepne. To już wojna.
> Szykowane są w Mińsku kolejne, coraz większe grupy do przerzutu pod polską
> granicę. Kto myśli, to wie, że w końcu dojdzie do momentu, że nie damy
> rady. Na miejscu durnej Kurdej-Szatan, zamiast martwić się o tych
> muzułmanów na granicy, już teraz myślałabym o tym, co się stanie, gdy to
> wszystko w końcu nas przerośnie. A jest to bardzo prawdopodobne, bo
> ewidentnie jesteśmy i, co gorsza, POZOSTANIEMY z tym SAMI. Pierwsza rzecz -
> mobilizacja. Za wszelką cenę trzeba unikać ,,bratniej pomocy". Bo TA
> KONKRETNA ,,bratnia pomoc" niesie bowiem ze sobą prawdopodobieństwo, że jak
> już przyjdzie, to... nie wyjdzie. I może w tym wszystkim komuś właśnie o to
> chodzi. W traktacie unijnym są opisane zasady WCHODZENIA do UE, a o
> WYCHODZENIU nie ma słowa, i tak samo w 1066 nie ma ani słowa o
> WYPROWADZANIU obcych wojsk po ich wejściu! I zdaje się, że tu jest pies
> pogrzebany - Putin miesza ręką Łukaszenki, prowokując ,,bratnią pomoc" dla
> Polski, a gdy ona już szczęśliwie i bez przeszkód(!!!) dotrze na naszą
> wschodnią granicę... WSZYSTKO STANIE SIĘ MOŻLIWE.
>
>

Basia, jedź i pomagaj!

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=20900499
91149069&id=100004322652001&from_close_friend=1&noti
f_t=close_friend_activity&notif_id=1636585108059560&
ref=m_notif

--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE