Dnia Sun, 1 Feb 2015 23:56:29 +0100, Tomasz napisał(a):

> Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał
>>
>> Myślę że twoje psy i koty nauczyły się nie jeść białka jeden od dugiego.
>
> A od kogo nauczylo sie dzikie ptactwo ze tez nie jedzą nawet w zimie?


Jedzą, jedzą, ale SUROWE, bo własnie surowe jajo to ich NATURALNY pokarm
żtp od czasu jeszcze przed wylęgnięciem, a potem jest to nadal ich
przysmak; niektóre gatunki wrecz "polują" na jaja innych ptaków
pozostawione w gniazdach bez opieki. :-]



> Jeden bardzo mądry człowiek mi powiedział że energia potrzebna do strawienia
> białka jest wieksza niż otrzymana po ich strawieniu i dzika przyroda to
> rozpoznaje, dlatego nie rusza strawy do której trzeba jeszcze dołozyć.

Gdyby tak było, "nie ruszałaby" też sera i mięsa.
Moje psy jedzą surowe jaja (daję same żółtka z uwagi na awidynę w surowym
białku), a jakoś gotowanych nie lubią. I ta awersja wynika ewidentnie i
tylko z nieprzyzyczajenia, jest to takie ich widzimisię smakowe, bo
generalnie niektóre psy jajka jedzą i to bardzo chętnie. Ba, jajka są
bardzo wskazane dla psów - jeśli gotowane, to w całości, a jesli surowe, to
same żóltka (awidyna):
http://www.cafeanimal.pl/artykuly/porady/Czy-powinni
smy-karmic-psy-jajkami,3666