Data: 2004-03-05 23:01:09
Temat: Re: Bigos - czy to śmietnik?
Od: "Jakub 'Wilq' Wilczek" <w...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ścierwo" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2agmm$3pg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kolejny raz trenuję bigos - no za każdym razem był zjadliwy.
> Ale im dłużej trenuję, to mam coraz nowsze pytania. Czy poszczególne
> składniki nie powinny mieć swojej kolejności i czasu gotowania?
Z moich doswiadczen z bigosem (za kazdym razem, nieskromnie mowiac, swietny)
;-) wynika, ze kapuste nalezy gotowac tak dlugo az bedzie miekka, a mieso
tak dlugo az bedzie miekkie ;-)))
Natomiast co do kolejnosci - nie wiem, czy sposob w jaki gotuje ma jakies
"naukowe" uzasadnienie, ale tak mnie nauczyla mama i inaczej nie lza. Otoz w
jednym garze gotuje sie biala (cukrowa) kapusta z grzybami i woda z moczenia
grzybow, natomiast w drugim kiszona z przyprawami, niemal do miekkosci,
potem wraz z nia mieso (naturalnie obsmazone najpierw). Kiedy wszystko jest
juz miekkie nastepuje polaczenie, podlanie winem i odparowanie (a nastepnie
podgrzewanie przez trzy dni, bo wczesniej bigos nie ma prawa byc dobry).
Proporcje - kapusta pol na pol, miesa tyle ile jest po reka ;-) Przynajmniej
trzy rodzaje, nigdy drob.
WILQ
--
http://www.wilq.z.pl/ <<<+++++++>>> gg: 1149759
e-mail: wilczekkk<at>poczta<dot>onet<dot>pl
"Jak tak dalej pojdzie to dopchamy ten autobus do Katowic"
(c) pasazer pchajacy
|