Data: 2010-08-18 08:36:29
Temat: Re: Boję się zewnętrza
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 17 Aug 2010 18:33:13 +0200, gazebo napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał:
>
>>>>>>>>> a tak w ogole to skad sie wzial u ciebie buddyzm? jak dla mnie to jest
>>>>>>>>> dosyc silna filozofia, i... niekoniecznie do kazdego pasuje
>>>>>>>>
>>>>>>>> No tak - jak człek za słaby, to się potem boi z domu wychodzić ;-)
>>>>>>>>
>>>>>>> serio uwazasz, ze ty jestes taka silna w swej wierze? bez szkody dla
>>>>>>> siebie ofc
>>>>>>
>>>>>> W każdym razie nie boję się wychodzić z domu.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> a niech tam, powtorze, skoro jestes z tym szczesliwa to co komu do tego? :)
>>>>
>>>> Można naśladować.
>>>>
>>>
>>> przeciwwskazane
>>
>> No tak - lepiej znajdować sobie ciągle powody do bycia nieszczęśliwym.
>> Tylko co komu do tego?
>> :->
>>
> mozna byc szczesliwym i bez nogi, jednak wiekszosc woli komplet
Znałam Faceta szczęśliwego - po wojennych traumach, torturach w katowni w
Pińczowie, prześladowaniach w PRL, ukrywaniu się pod falszywym nazwiskiem,
w końcu na emeryturze z chorobą Burgera i bez obu nóg.
|