Data: 2010-08-24 11:37:12
Temat: Re: Boję się zewnętrza
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:9bjkbjp5hlf0$.zr2u9020jk8e.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 Aug 2010 01:57:03 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
>
>> On 24 Sie, 10:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> nie mówiąc o tym, że nie mają dzieci, a widać, że może i
>>> chcieliby mieć - może dlatego, że inni mają, a oni nie?
>>
>> A jesli nie moga miec dzieci?
>> I cala ta reszta to tylko zagluszanie rozpaczy?
>> Co o tym myslisz?
>
> No nie mogą: ona jest tuż przed 40-ką, on pod 50-kę, pobrali się rok temu,
> facetowi potrzebna była piękność do pięknego domu. Ale żadne z nich nie ma
> dzieci: on już raz żonaty (interesy nie pozwalały pomyśleć o dzieciach,
> czasu brak, żona ułożyła sobie życie z innym, zabierając pół imperium), a
> ona - była miss Kielecczyzny, o włos Miss Polonia - zbyt późno zauważyła,
> ze czas właściwy kobiecie upłynął. Bawiła się. To wszystko wiem na pewno,
> nie "myślę". Coś przecież teraz muszą ze sobą robić - pielęgnują DOM.
Eeee, gdzxie te baby z dawnych lat. Toć dopiero klimakterium przerywa te
możliwości, przypuszczam, że ją cioty jeszcze nawiedzają - a mężowi staje,
aby przeprowadzić skuteczny coitus.
Mongolizmy między baje włożyć, gdy rodzina nie obciążona - tym to nawet
młodzi niedojdy zrodzą. No chyba, że piguły - aby seksować bez strachu.
Biedne młode, bo głupie, że stosują, a póżniej strach...
|