Atunia wrote:

> ..kolejny raz wyjęłam z zamrażarki mięsną paczkę ratunkową. Czyli trzy
> kotlety schabowe bez kości. Pewnie przerobię je jutro na kotlety w panierce,
> ale może macie jakieś bardziej fantazyjne (ale niezbyt skomplikowane w
> wykonaniu :)) pomysły na przerobienie tego surowca? Liczę na Grupę! :)
>
> Atunia padnięta
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

=Kotlety schabowe bez panierki, podsmazone i duszone z jablkami, albo z
rodzynkami, albo z winogronami - koniecznie dodac majeranek i pieprz.

=Cienko pokrojone paski, panierowane w mace, soli, papryce i pieprzu, usmazone
na zloto, duszone w malej ilosci rosolu z grzybami.

=Obsmazone rozbite (nie panierowane) kotlety, ulozone na warstwie kiszonej
kapusty z kminkiem, przykryte i zapieczone az kruche, okolo poltorej godziny.
Trzeba podlewac, zeby sie kapusta nie przypalila.

=Cienko rozbite kotlety, wysmarowane na jednej stronie musztarda i majerankiem,
nastepnie warstwa rodzynek, kotlety zrolowac jak zrazy, zwinac nitka, lub nie,
panierowac i gdy usmazone, podlac woda i dusic 30 minut.

=Cienko rozbite kotlety, wysmarowane na jednej stronie musztarda i majerankiem,
nastepnie warstwa nadzienia zrobionego z usmazonych grzybow, cebuli i jajka,
kotlety zrolowac jak zrazy, zwinac nitka, lub nie, panierowac i smazyc na
zloto.

To tyle tak z glowy.
Magdalena Bassett