Ender <e...@n...net> napisał(a):

> Iwon(K)a pisze:
> > Ender <e...@n...net> napisał(a):
> >
> >> Iwon(K)a pisze:
> >>> Ender <e...@n...net> napisał(a):
> >>>
> >>>> Iwon(K)a pisze:
> >>>>> Ender <e...@n...net> napisał(a):
> >>>>>
> >>>>>> Iwon(K)a pisze:
> >>>>>>> Ender <e...@n...net> napisał(a):
> >>>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>>>> znaczy Ty nie umiesz nawet gumki nalozyc?? (teraz juz
rozumiem...)
> >>>>>>>> Zawsze mnie w tym wyręczano, ale pierwszy raz mi się ktoś z nią
> >>> narzuca.
> >>>>>>> po to tylko zebys sie zlotko nie zarazil :)
> >>>>>>> O kalectwie twym nie wiedzialam, Viagre tylko proponowalam ale o
> > braku
> >>>>>>> zdolnosci manualnych juz nie.
> >>>>>>>
> >>>>>>>> No może nie pierwszy, ale i tak narzuca,
> >>>>>>>> nieudolnie udając ekspertkę w tej dziedzinie ;-P
> >>>>>>> no fakt, z kalekami sie nie zadawalam jak do tej pory.
> >>>>>> Widzę, że lubisz, żeby twoje było na wierzchu
> >>>>>> i żebym się wreszcie poddał zapędzony do narożnika kultury i
> >>>>>> uprzejmości? ;-P
> >>>>> wrazliwoscia od ciebie nie bije, to nie sadze ze sie pogubisz :)
> >>>> I kto to mówi ;-)
> >>> przynajmniej tak nie jecze.... :)
> >> Doceniam, że tak się starasz zareklamować,
> >> że potrafisz cicho i dyskretnie,
> >> ale raczej naprawdę nic z tego nie wyjdzie ;-)
> >
> >
> > ze jak??? chlopie przeciez ja pisze, ze jest odwrotnie.....
> > jak krowie na rowie:
> > nie udaje cichej i wrazliwej myszki, bidulki w kaciuku co to chce byc
mila,
> > ale nie moze. Jak Ty. Rozumiesz juz teraz???
>
> Ależ pardon, cóż za faux pas z mojej strony.
> Nie mniej jednak nie ma sensu pisać do mnie w tym tonie,
> bo naprawdę nie reflektuję,
> ani na głośno i ostro, ani na gumkę ;-)

to, ze nie reflektujesz to widze od dawna. Myslalam, ze choc potrafisz na
glosno, ostro, i na lateksowo. Takze sorki, przecenilam.

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/