W dniu 2014-02-20 18:42, intuicjonista pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:le585p$vlc$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2014-02-20 15:50, m...@g...com pisze:
>>
>>> Wszystko można wykorzystać dla własnego pożytku duchowego.
>>> Taka sytuacja WYMUSI poszukiwanie REALNYCH fundamentow
>>> wewnętrznej osobistej ludzkiej wolności. I jest ona możliwa
>>> w KAZDYCH warunkach. Nawet w Oświęcimiu -dowodem O. Kolbe.
>>> Zacznij w końcu myśleć takimi kategoriami inaczej spiskowa
>>> mogiła intelektu i klincz osobowości w uścisku kleszczy
>>> paranoicznego lęku wynikłego z instynktu samozachowawczego.
>>
>> Albo inaczej - życie w ciągłym lęku oraz doszukiwaniu się pułapek
>> zniewala najbardziej. Zwłaszcza umysł.
>
> o - wypatrzyłaś - kolejną pułapke :)))

Hi hi :)


> albo inaczej - zniewolony umysł
> - żyje w ciągłym lęku :)))
>
> jest faktem, że lęk jest miarą/wskaźnikiem
> wyłączenia samodzielnego/abstrakcyjnego
> myślenia - w skrajnym wypadku prowadzi
> do omdlenia lub nawet śmierci
>
> jednak czy jest przyczyną czy skutkiem ?

Też się zastanawiam. Nie wiem. Sądzę, że to może być sprzężenie zwrotne.


> ( jak np. gorączka ? )
> czy werbalne apelowanie o brak lęku ma sens ?

Nie chodzi o drugą skrajność. Chodzi o rzetelność. Bez popadania w
histerię i/lub inną egzaltację.
O, np. tej pani profesor słucham w tytułowej sprawie i się w pełni z nią
od początku zgadzam (jak zresztą w wielu innych kwestiach, w których się
wypowiada/ła):

http://wyborcza.pl/10,126968,15495035,Min__Biernacki
_dal_ciala_w_sprawie_Mariusza_T__Prof_.html


> (nadmierną gorączke trzeba zbijać - ale co do zasady
> likwidacja objawów nie rozwiązuje problemu)
>
> w kwesti doszukiwania się...
> jak dówch doszukuje się pułapek
> to może to oznaczać coś innego
> zależnie od stanu tej doszukjącej
> sie osoby ? :)))))

Polecam "Pułapki umysłu" (stare odcinki dostępne na youtube, nowe na
Discovery Science). Nie jest to może nadzwyczaj naukowy program, ale co
nieco może uzmysłowić w kwestii także zbiorowych złudzeń. ;)))


> ps.
> jakby co - to już "Ją" obejrzałem :))

Ale czy już rozebrałeś? ;)))
Podobał się?

Ewa