Data: 2005-01-05 22:09:39
Temat: Re: CHWYT i UNIK by ksRobak
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun; <1...@n...onet.pl> :
> Od dawna wiadomo, że wystarczy wypić pół litra
> (w moim przypadku mniej) aby recepcja rzeczywistości została
> zafałszowana (nie mówimy tu o winie - czerwonym francuskim i wytrawnym
> które zawsze działa odwrotnie por.:"in vino veritas");-).
Ale o ile się nie mylę oddziaływanie w tym wypadku dotyczy większego
obszaru [jeżeli nie całego] mózgu.
> Tym najciekawszym aspektem jest fakt, że zafałszowanie nie dotyczy
> rzeczywistości ale wewnętrznego SPOSOBU DOŚWIADCZANIA SAMOŚWIADOMOŚCI.
Trudno mi wymyślić odpowiedni opis, ale człowiek jest i nie jest
jednocześnie/w tym samym momencie elementem rzeczywistości. A bardziej
poprawnie powinienem stwierdzić, że człowiek ze wszystkimi swoimi
procesami jest jak najbardziej elementem rzeczywistości.
> w dość istotnym aspekcie jakim jest przekonanie o tym że
> 'jestem podmiotem' podczas gdy w istocie 'jestem przedmiotem'.
> O ile łatwo zaakceptować fakt, że na nasze decyzje mają wpływ różne
> (często neświadome) zjawiska, to jednak skłonni jesteśmy sądzić, że
> w którymś momencie 'przynajmniej sami podjęliśmy decyzję'
A mz. jest to błędna interpretacja - no może poprawna jest w n-tej
warstwie opisu - mz. podstawą do diagnozy odpowiedzi była sytuacja,
czyli człowiek/autorytet zadający pytanie i lęk przypisany do
ludzi/autorytetów - to tak jakby postawić człowieka z karabinem przed
drzwiami, a później pytać ludzi dlaczego nie chcą wchodzić - w
konsekwencji można wyprowadzić wniosek, że się śpieszą, bo takiej
odpowiedzi udzielą. ;)
> Okazuje się jednak, że nawet w zakresie tak
> elementarnej czynności jak ruch ręki - gdzie moment podejmowania
> decyzji łatwo subiektywnie wyodrębnić, mogę 'czuć', że podjąłem
> decyzję lecz podjął ją ktoś inny. Nieco dalej (Maciek Woźniak)
> zadano dobre pytanie o czas trwania efektu.
Jak dla mnie niejednoznaczne [pytanie] - efektu jednej próby, efektu w n
próbach, czy efektu w ciągłej stymulacji.
> Ciekawe by było zwłaszcza czy jest możliwe przedłużenie stymulacji
> na tyle długo aby badany mógł 'powalczyć' z tym zjawiskiem
> czyli w praktyce - przenieść centrum decyzyjne do innych
> obszarów kory w zastępstwie tych które wyłączono poprzez drażnienie
> i czy taka zmiana centrum decyzyjnego byłaby możliwa.
Najpierw należałoby odrzucić pomysł z zadawaniem pytań po próbach.
> > Zobacz vB - mi wystarczy tylko obserwacja zachowań ludzkich, żeby dojśc
> > do takich wniosków,
> Odnoszę ogólne wrażenie, że w istocie wystarczy Ci niewiele aby
> dojść dowolnych wniosków...
W sumie tak, chociaż nie do dowolnych. ;) Ale w wyniku tego postu
pogłębiłem moje wnioski i nawet je trochę zmieniłem, na wniosek o tym,
że nie tyle szwankuje recepcja rzeczywistości, co "szwankują" elementy
osobowości w połączeniu z odpowiednimi warunkami zewnętrznymi - czyli to
co zwykle, choć powszechność tego zjawiska potwierdza tylko moje
gdybania. ;)
> ....zwłaszcza jeśli wnioski brzmią tak: 'bo to przez tą nieświadomość'
> i cokolwiek by się nie działo, zawsze będziesz miał rację
> - tyle że to z WYJAŚNIANIEM niewiele ma wspólnego
> jeśli jest zawsze 'post faktum'.
Ja wiem, czy to było wyjaśnianie? Prędzej definicja ogólna /element
charakterystyka układu - no i oczywiście analogicznie do "akcentu", ja
też kładłem akcent w zupełnie innym miejscu zdania, niż Ty, stąd różne
zrozumienie tego co napisałem. ;) Może nie zauważyłeś, ale wyrazy mają
swoją wartość emocjonalną [a może tylko jako elementy większej całości]
- siłą rzeczy zdanie często nie oddaje wartości wyrazu dla
poszczególnych osób. ;)
[...]
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|