Data: 2005-01-07 08:29:35
Temat: Re: CHWYT i UNIK by ksRobak
Od: "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Redart" <r...@o...pl>
news:crlc63$mcn$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
> news:345ge9F47jnadU1@individual.net...
>> "Redart" <r...@o...pl>
>> news:crk10v$1co$1@news.onet.pl...
>>> "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
>>> news:345aanF47rgv0U1@individual.net...
>>>> Witam!
>>>> Przykład ten obrazuje, że stany nieustalone występują nie tylko na
>>>> poziomie kwantowym (fizyka cząstek) ale także w obiektach
>>>> makroskopowych a więc przewidywanie konkretnej reakcji
>>>> człowieka nie jest możliwe.
>>>> Musi zaistnieć FAKT. Podmiot jest nieprzewidywalny.
>>>> pozdrawiam,
>>>> REdaktor Edward Robak
>>> "przewidywanie konkretnej reakcji człowieka nie jest możliwe"
>> Zgadza się. Człowiek jest p_o_d_m_i_o_t_e_m
>> a nie algorytmem czy deterministyczną rzeczą.
> Mam wrażenie, że nie do końca mówimy o tym samym.
> Czuję się, jakbym rozmawiał z automatem nastawionym
> na wybiórcze wycinanie określonych treści z moich postów.
> [Redart]
OK. więc ja napiszę Ci o czym ja "mówię" a Ty jeśli będziesz miał
ochotę napiszesz mi o czym Ty mówisz. Łatwo będzie wówczas
porównać czy mówimy o tym samym czy "każdy sobie rzepkę skrobie"
Ja mówię o tym, że 'człowiek' dla swojej wygody - podzielił wiedzę
na grupy tematyczne tworząc działy naukowe takie jak fizyka,
matematyka, psychologia itd.
Z poszczególnych działów zaczął wyłaniać się pogląd, że pewne
uniwersalne zagadnienia mogą (a w konsekwencji MUSZĄ)
różnić się w opisie - zależnie od punktu widzenia w ramach
poszczególnych dyscyplin naukowych i pseudonaukowych.
W tak zaistniałym rozdzieleniu niektóre zagadnienia zostały
zepchnięte całkowicie poza zakres jakiejkolwiek NAUKI
a przyjmowane a priori jako aksjomat czy dogmat (np. punkt, intuicja)
...
W postmodernistycznej epoce w której żyjemy obecnie (przełom
wieków) istnieje bardzo czytelna dążność Grup Trzymających Władzę
do tego by lansować pogląd materialistyczny wywodzący się z fizyki
iż cały(!) świat jest algorytmizowany (możliwy do matematycznego
opisu) i pogląd ten jednoznacznie pozbawia Człowieka podmiotowości
a więc możliwości jakiegokolwiek wpływu WOLI na działanie.
Idea, że każda przyczyna ma swój skutek (prawo zachowania)
zakłada, że każda przyczyna jest materialistyczna (energetyczna)
a więc według tej idei uprzedmiotowiony człowiek realizuje program
i tylko nieznajomość "danych wejściowych" stoi na przeszkodzie
by mieć pewność przewidywalności ludzkich zachowań -- to BŁĄD.
Świadomość (więc także WOLA) - nie jest energetyczna
a więc poprzez świadome działanie podmiot może wyzwolić
energię według własnego zamysłu. Ten zamysł (przyczyna)
nie jest energetyczny podobnie jak przypadkowy jest moment
CZASOWY wyzwolenia energii (start działania).
...
Przykład z wątka otwierającego ma wykazać, że choć z pewnym
prawdopodobieństwem można przewidzieć, że dzieci z klasy
sportowej częściej będą łapać piłkę niż dzieci z klasy humanistycznej
( prawidło) to przecież
nie da się przewidzieć które konkretnie dziecko złapie piłkę
a które zrobi UNIK. Nie istnieją takie przyrządy które potrafią
wykrywać zamysły tworzone w czasie realnym (TU i TERAZ)
bowiem zamysł, świadomość i WOLA są właściwościami
p_o_d_m_i_o_t_u - a więc OSOBY a nie "rzeczy".
Fizyka zajmuje się wyłącznie rzeczami(!).
Człowiek NIE rzecz. :-)
REdaktor Edward Robak
|