Data: 2004-11-22 18:58:57
Temat: Re: Cebula - jak nie płakać ?
Od: mojra <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
waldek wrote:
> ===
> Być może coś tam się podrażnia. Ale łzawić zaczynałem dopiero wtedy, kiedy w
> oczy szczypało, a nie w nosie. :-)
>
> Poza tym krojąc cebulę już od dawna nie płaczę. Po prostu nie trzymam głowy
> nad cebulą. Kroję przed sobą, trochę odsunięty od deski. To wystarczy, aby
> wszystkie opary przeszły bokiem i nie drażniły oczu (nosa też). W ten sposób
> oszczędzam na zapałkach.
Ojtam, ja nawet zapalek nie uzywam, bo gaz podpalam zapalniczka, to jest
dopiero oszczednosc ;)
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
|