Data: 2009-08-03 12:41:16
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?
Od: Matb <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron napisał(a):
>Flirt nie polega na ocieraniu się o siebie,
>wywoływaniu podniet seksualnych i podniecaniu się jeszcze na gg
Domyslam się, że uderzasz w mój post.
Świadczy to o Twoim wyobrażeniu danej sytuacji. Nic pośrodku, albo
święta, albo dziwka...
Żadnego ocierania nie było, żadnych macanek nie było i żadnych podniet
seksualnych nie było. Były podteksty jawnie dwuznaczne, w charakterze
żartu, rozrywki i wspominki owego wieczora. Tyle.
Jednak Ty widzisz to po swojemu i nic tego nie zmieni. Niczym ważniak
w okularach. Twoja prawda jest najtwojsza, nawet bardziej niż moja
mojsza.... Luz.
Objaśniam ostatni raz, nie chce mi się tracić czasu na cudze wymysły.
I o tym, co uważam za flirt który nie wnosi zagrożenia napisałam
wyżej.
Nigdy nie wiesz, kiedy stracisz kontrolę, nigdy nie jesteś w stanie
przewidzieć jak podziała twoja chemia mózgu, chyba że chcesz oszukiwac
sam(a) siebie.
|