Data: 2007-12-20 11:32:00
Temat: Re: Chrzciny
Od: hephalump <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka pisze:
> Pytanie.
> Niepraktykujący katolik chrzci dziecko, jest sens czy nie bardzo.
> Stanęłam przed tym dylematem. Dla mnie to hipokryzja, ale rodzina bardzo
> ciśnie.
Kurde problem jak z Gazety Wyborczej. Było tam coś kiedyś (nawet całkiem
niedawno) o kobiecie co to urządzała swemu dziecku chrzciny ale bez chrztu.
Idę zaprosić kumpli na imprezę z wódką bezalkoholową. Jak myślicie, przyjdą?
--
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
|