Data: 2002-04-11 12:36:28
Temat: Re: Chrzestny :-\
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sorry ze sie wtrącę, ale ja nie miałam pojęcia o tym ze chrzestnych
sie wybiera tak żeby zaopiekowali się dzieckiem w razie gdyby coś sie
stało rodzicom.
Skąd miałam wiedzieć ?
Młodszy syn był ochrzczony w trybie nagłym, bardzo ciężko chory w
szpitalu.
Chrzestnymi zostali moi rodzice, mama już nie zyje, ojciec ma przeszło
80 lat i raczej nigdy specjalnie nie pamiętał ze w ogóle jest
chrzestnym.
No kto się nim zajmie "w razie czego" ?
Pozdrowienia.
Basia
|