Data: 2004-03-07 16:35:50
Temat: Re: Ciągły głód... ;-)
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 6 Mar 2004 22:21:23 +0100, Pchla Szachrajka
<katja_c@NO_SPAM.poczta.fm> napisał:
> Brzmi nieco magicznie ;-) Ale spróbuję (zabawnie trochę brzmią te hasła
> na
> co te ćwiczenia mają wpływać :-) )
Wiem, nie zwracaj na to uwagi:) To jednak jedyny opis tych cwiczen do
ktorego moge podac bezposrednie linki. Mam nadzieje, ze rozumiesz jak
nalezy te cwiczenia wykonywac?:)
> Ale oprócz tych ćwiczęń robiłeś coś
> jeszcze?
No tak, ale to nie byl wysilek wytrzymalosciowy (czyli taki co zwykle
powinien spalac tluszcz). Robie swiece i mostek po pare razy. Po
rozciagnieciu nog robie tez taki myk: Kleczac, siadam na nogi (czyli tak
klecze-siedzac) i odchylam tulow do tylu, az dotknie ziemi. Nie wiem po co
mi to, ale pozycja eXtremalna:) Systematyczne cwiczenia doprowadzily do
tego, ze potrafie juz lezac, nakryc sie wyprostowanymi nogami. Znaczy leze
i odchylam nogi to tylu, za glowe i wyprostowanymi dotykam podlogi. Jest
dobrze:)))
> Bo ty chyba na MM jestes, co?
Tak, jestem na MM:)
Startowalem z 94,6. Wczoraj wieczorem bylo juz 91,0:)
Tyle w 9 dni.
--
s(00)mal . gg:1337396
"Im więcej nie wiem, tym bardziej poznaje siebie"
|