Data: 2016-11-04 12:16:31
Temat: Re: Ciasto z jablkami
Od: Akarm <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 03.11.2016 o 09:42, FEniks pisze:
> A Ty w tym robocie planetarnym masz tylko hak do zagniatania ciasta?
Nie tylko. W komplecie mam jeszcze mieszadło do ciast lżejszych i
trzepaczkę do piany, którą robiłem ciasta z jabłkami.
Teraz znów poczytałem o wyrabianiu ciast i wiem, że muszę dokupić
mieszadło z krawędzią silikonową.
> Ze zwykłym ucieranym ciastem poradzi sobie byle robot
> kuchenny, nawet taki ręczny,
Kłopot miałem z rozszyfrowaniem "ucieranego".
Po wyjaśnieniach już wiem czego szukać. I nawet trochę wiadomości
wynalazłem i zapamiętałem(?).
> więc tutaj nie znajdziesz usprawiedliwienia
> dla swojego wydatku. ;)
Pretekstem był chleb. Całkiem dobre uzasadnienie. :)
Teraz tylko chciałem robotowi dodać roboty.
> W tym celu lepiej zrób tradycyjne drożdżowe albo
> chociaż ciasto na pizzę.
Powoli, powoli. Pisałem już, że jestem z gatunku tych, co nawet wodę na
herbatę przypalą. O kuchni nie mam żadnego pojęcia. Żadnego!
Na razie staram się przyswoić jakieś przydatne informacje, poznać
podstawowe terminy. Ale tylko w odniesieniu do ciast wszelakich.
Gotowania chyba nigdy się nie nauczę. Może ze względów praktycznych. ;)
-
Na ulicy spotkali się dwaj koledzy:
- Stary wybacz, nie mam czasu, muszę lecieć do domu ugotować obiad!
- A co, żona chora?
- Nie. Głodna!
> Idealna wersja może się nie spotkać z zadowoleniem znajomych, bo już
> będą tym jabłcokiem znudzeni. ;)
Chyba nieprędko znów zrobię. I to nie z powodu znudzenia. Przeczytałem
słuszną uwagę Ikselki o skutkach wyrabiania smacznych ciast i
przypomniałem sobie, że zgubić każdy dodatkowy kilogram jest mi
niezwykle trudno. :D
--
Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
|