Data: 2006-04-03 08:43:28
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Od: "Anet" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:e0qgo3$dd8$1@news.lublin.pl...
> No własnie podobno jest cos takiego
>
> pieczone z samych mandarynek...bez mąki..z różnymi dodatkami
>
>
> Czy moze ktoś dysponuje wiarygodnym przepisem i moze podzielic się??
>
>
>
> Pozdrawiam słonecznie
>
> Marek
>
Nigella coś takiego ostatnio piekła.
Składniki:
- 4 mandarynki lub trzy pomarańcze
- 250 g mielonych migdałów
- 250 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 6 jajek
Przygotowanie:
Mandarynki (w całości, ze skórką) gotujemy w garnku z wodą przez ok. 2
godziny. Odsączamy i odstawiamy do ostygnięcia. Zimne mandarynki miksujemy.
Wcześnie można lecz nie trzeba wyjąć pestki. Dodajemy jajka, cukier, migdały
i proszek do pieczenia. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Ciasto
będzie dosyć rzadkie.
Tortownicę o średnicy 20 cm smarujemy masłem a dno wykładamy pergaminem.
Wlewamy ciasto. Pieczemy godzinę w temperaturze 190 - 200 stopni.
Najlepiej smakuje dnia następnego.
Anet
|