Data: 2017-06-07 08:38:16
Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 4 czerwca 2017 17:04:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 09:24:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:56:28 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>>>>>> W dniu 2017-05-28 o 01:58, Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Poprzedziła. Po niedzieli idę podpisać deklarację członkowską RN.
>>>>>>
>>>>>> Szybciutko szybciutko. Zanim was zdelegalizują.
>>>>>>
>>>>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>>>>> Piotr
>>>>>
>>>>> nikt nikogo nie będzie delegalizował.
>>>>> przyjdzie jeszcze czas, ze nawet legalizować
>>>>> organizacji nie będzie potrzeby.
>>>>>
>>>>> jacek
>>>>>
>>>>
>>>> Oj, przyjdzie. Ten czas nazywa się wojna.
>>>>
>>>
>>> nie to mialem na mysli.
>>> wiem, nawet zona mowila mi niedawno,
>>> ze u nich w szkole coraz czesciej przyjmuje sie to za pewnik.
>>>
>>> wojna bedzie, nie bedzie, nie wiadomo.
>>> wedlug mnie jest na nia szans nie wiecej niz 5 procent.
>>>
>>> co oczywiscie nie oznacza, ze nie trzeba sie zbroic,
>>> choc zbrojenia oczywiscie zawsze byly bezsensowne;
>>> zabieraja po prostu fundusze na lepsze chocby zycie ludzi.
>>>
>>> wiec, zyjac na tym swiecie, uzbrojmy sie,
>>> chocby z tego powodu, ze jesli akurat tarfi
>>> na te kilka procent, to stracimy wszystko.
>>> ojejku, moze nie wszystko, ale tak jakby wszystko.
>>>
>>> to po prostu trzeba zrobic tak dla pewnosci;
>>> wiedza przeciez o tym ruscy i w to graja.
>>>
>>
>> W każdym przypadku i tak stracimy wszystko - lecz uzbrojeni i walczący
>
> niekoniecznie. Rosjanie wiedza, ze my rozwijając sie w swoim normalnym tempie
> dość szybko ich dopędzimy w dochodzie narodowym. gospodarka rosyjska oparta
> jest głównie na wydobyciu i prostym przerobie kopalin, zwłaszcza na ropy,
> gazu i metali.stad tez m.in. te ciągle próby wywołania jakichś wojenek,
> bo jest to im po prostu opłacalne finansowo dzięki wpływowi na ceny surowców.
> jeśli pominąć te gałąź przemysłu, to produkcja przemysłowa 145 milionowej
> i wielokrotnie większej terytorialnie Rosji, jest niewiele większa
> od 38-milionowej, malutkiej Polski.
> właściwie to, jeśli Rosja nie chce, aby Polska przeciągnęła na swoja stronę
> kraje postsowieckie, powinna doprowadzić do wojny.
A co, jeśli tak się właśnie już dzieje? Ktoś w końcu organizuje ten masowy
eksodus muzułmański do Europy...
> i zapewne tak by zrobiła,
> zresztą jak zwykle, gdyby nie była zbyt słaba,
Jak wyżej.
> a myśmy nie mieli zbyt silnych
> sojuszników, tzn. głównie Stanów Zjednoczonych,
Jedynymi naszymi sojusznikami są kraje Grupy Wyszehradzkiej - bo jej
uwarunkowania geopolityczne są wspólne. A USA... Nie mam złudzeń, to żaden
sojusznik - chcą, jak zawsze, ugrać tylko własne cele. Więc jeżeli im do
tego akurat potrzebne bazy w Polsce czy w innym kraju, to je tam umieszczą,
mamiąc sojuszem.
U nas chodzi im o bazy przeciw Rosji i tyle. Żeby mieć lepszy zasieg dla
rakiet. Co im tam jakaś Polska. Najwyżej nad nami się będą wzajemnie
neutralizować rakiety obu stron. Perspektywa super :-(
Przypomnij sobie, co dobrego DLA NAS wynikło z obecności Amerykanów w
Niemczech po wojnie?
Nic. Bo oni nie byli tam po to, aby nam zrobić dobrze, tylko sobie i
Niemcom.
Niemcy już w pół roku po klęsce zasuwały gospodarczo jakby nigdy nic.
A to my, Polska, do dziś nie możemy się pozbierać.
Więc nie mam złudzeń, że i tym razem skończy się identycznie - tzn że to
inni skorzystają, nie my.
Ale OK, niech tu siedzą - zawsze to jakiś zysk, że przez jakiś czas
odwlecze się to, co i tak musi przyjść. Wojna w Europie jest nieunikniona.
> które chcą czy nie chcą,
> nie mogą sobie pozwolić na zachowania typu francuskiego czy angielskiego
> podczas II WS. toteż Rosja jest właściwie bez wyjścia.
> oczywiście najlepsze dla Rosji rozwiązanie istnieje, ale Putin jest chyba
> za mądry, żeby na nie wpaść. bo jest za proste:)
>
>> nigdy nie stracimy Honoru.
>> To dla Polaków zawsze było ważne.
>
> nie tylko dla Polaków.
I dla Finów. Tylko. Bo oni też dosyć krwi przelali, żeby się wybić na
niepodległość.
Reszta honor ma w... muzeum. Jako śmieszny zabytek-przeżytek po
popieprzonych przodkach...
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
|