Data: 2015-01-05 23:39:48
Temat: Re: Co jest z tym sraniem przy jedzeniu?
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:y9ahtu2ez9j2$.kxvri94t6ymf$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 5 Jan 2015 23:18:32 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Nie reagujemy już na załatwiających się na
>> trawnikach dorosłych-
>
> No, tego jeszcze nie widziałam, dzięki Bogu. Ale nie ma opcji, żebym nie
> zareagowała!
W Łodzi- w niektórych regionach- mogła byś się spotkać z agresją. O policji
zapomnij, żeby zareagowali. W szczególności, jak będzie większa grupa ludzi
(panow ipań tez- nie krępują sie. Choć na stojąco jeszcze nie widziałem,
żeby próbowały:-) ).
>> a przeszkadzają nam niemowlaki.
>
> Nawet zwierzęta nie srywają tam, gdzie jedzą - ani (uważane za brudasy -
> co
> jest wierutną bzdurą) świnie, ani psy, ani koty... a człowiek chce sranie
> przy stole uczynić swoją normą :-/
No ok. Dorosłemu z pewnością nie przystoi. Chcoiaż kilka razy już się
spotkałem z Polakami, którzy takie zachowania obserwowali u kulturalnych
Niemców. Ot, pojedli, to zaczęli puszczać bąki:-(
No ale niemowlakowi bym darował:-)
--
Chiron
|