Data: 2009-11-26 21:09:27
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:49:09 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:06:17 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> On 26 Lis, 16:20, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>
>>>> Ależ oczywiście - mężczyzna wszak nie ciągnie kobiecej dłoni do
>>>> pocałowania, lecz to kobieta ją podaje w odpowiedzi na ukłon mężczyzny
>>>> sygnalizujący gotowość - oczywiście jeśli ta kobieta w ogóle jest
>>>> przyzwyczajona do takich gestów nie tylko z jego strony, ale w ogóle.
>>>> Spotykamy takie kobiety, które w pierwzym zetknięciu z MŚK zupełnie nie
>>>> wiedzą, o co mu chodzi...
>>> Ja tez nie wiem o co chodzi w ostatnim zdaniu :-)
>>>
>>> Jesli dobrze wychowany mezczyzna reaguje tylko w sytuacji jesli po
>>> jego uklonie kobieta wyciagnie dlon do pocalowania, to jesli ona tej
>>> dloni nie wyciagnie, to sie po prostu nic nie stanie. Pan sie uklonil,
>>> Pani przyjela uklon...
>>>
>>> Twoj Maz jakos ostentacyjnie daje znak ze czeka az ona te dlon
>>> wyciagnie mimo wszystko, powodujac (Twoj Maz) tym samym niezreczna
>>> sytuacje?
>>>
>>
>> Po prostu trwa w ukłonie, aż pani się domyśli (o ile w ogóle aż musi) -
>> generalnie wszystkie się domyślają; w calej jego karierze towarzyskiej może
>> tylko ze dwie się żachnęły, że ONE nie uznają TAKICH gestów. I jakaś dziwna
>> złość w nich nagle się wzbudzała - zupełnie niewytłumaczalna, ale tylko na
>> pozór... :-)
>
> Nie lubię być całowana w rękę, ponieważ podając mężczyźnie rękę traktuję
> go jak partnera. Jesteśmy tu i teraz i sobie równi.
> Przypiszesz to pewnie jakiejś feministycznej przypadłości, ale nie ma to
> z nią nic wspólnego.
Całowanie w rączkę przypisuję zupełnie czemu innemu - uwielbieniu dla urody
i płci, co.. uwielbiam :-)
--
Ikselka.
|