Data: 2005-06-10 18:29:22
Temat: Re: Co sie stalo temu octu?
Od: "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Postanowilem sobie zrobic ocet winny wg. archiwalnych przepisow grupy,
wiec
> do skwaśniałego wina dolalem przegotowanej wody tak zeby osiagnac ok.
6%,
> zatkalem otwor wata no i porobilo mi sie tak, ze na dnie butli plywaja
> jakies męty. Nie wiem skad to sie wzielo, i co zrobilem zle. Da sie to
jakos
> uratowac?
> No to jak pomozecie?!?! TIA
Dooobre pytanie - mnie sie tez spaprało!!! Myslałem, ze za zimno mu było -
"nastawiłem" w styczniu - trzymałem w kuchni. Trzymam paskudztwo nadal,
mam zamiar przefiltrować, potem zamówic "R-ke' i spróbowac...
--
serdeczności! zbisa (Wierny Czytacz Grupy)
|