Użytkownik "Katarzyna Kulpa" wrote:
>
> owszem, blizni zawodza, co nie znaczy, ze sa usprawiedliwieni
^^^^^^^^^^^^^^^
Przespaceruj się w górę wątku i znajdź, gdzie USPRAWIEDLIWIAM głupie
telefoniczne zabawy, co?
>
> rozumiem, ze jak mi samochod ukradna, to wina jest obopolna -
> perfidnie skusilam zlodzieja, parkujac na niestrzezonym? :)
>

Nic nie pisałam o kuszeniu/prowokacji.
Ale jak zaparkujesz na niestrzeżonym (mając wybór) i Ci ukradną, to w
przerwach między pomstowaniem na złodzieja możesz też popluć we własną
brodę. Jeżeli dodatkowo dwie godziny wcześniej w tym miejscu skradziono
samochód Twojego męża, to powinnaś we własną brodę pluć znacznie częściej,
niż pomstować.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski