Data: 2005-10-07 22:45:39
Temat: Re: Co to jest szczęście...
Od: Kira <c...@-...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Re to: Duch [Fri, 7 Oct 2005 10:34:43 +0200]:
> Ale to jest skrajna bieda. Nie jestem pewien czy powinno sie
> to porownywac. Ale... cyganie czesto wlasnie TAK biedni - a nie
> wygladaja na nieszczesliwych.
Cyganie bynajmniej nie są TAK biedni, zapewniam :) Ale tak,
są ludzie bez niczego, którzy potrafią być szczęśliwi. Tyle
że jest to mniejszość -- bo której matki nie będzie bolało,
jak widzi swoje dziecko głodne? Albo chociaż płaczące, bo nie
pojedzie z resztą klasy na wycieczkę za granicę?
> Hehe, masz racje :) Tylko samo "zwalenie sytuacja", chociaz
> owszem, przyjemne, to nie koniecznie POTEM musi skutkowac
> wiekszym szczesciem - moze przerodzic sie we frustracje.
Może. Ale nie mamy narodu frustratów jednak. Większości ludzi
tak naprawdę wisi i powiewa co się dzieje naokoło nich. Ważne
czy jutro pozwolą się zwolnić z pracy, albo czy Mietek w końcu
podrzuci te obiecane zdjęcia. Za bardzo komplikujesz gatunek
"człowiek", on jest naprawdę w większości bardzo prosty.
Co najśmieszniejsze, większość tych ludzi mogłaby być całkiem
szczęśliwa. Tylko nie wiedzą jak się do tego zabrać, bo modne
jest narzekanie na wszystko. A tysiąc razy powtarzane kłamstwo
-- faktycznie, zostaje w środku i zżera.
> Jeszcze ciekawostka - na Bialorusi podpobno ludzie maja wysoki
> wskazni szczescia.
> Bo dzisia sa ziemniaki a w Niedziele to nawet salceson bedzie!
> Moze to smieszne, ale Ci ludzie naprawde sa szczesliwsi. Co
> jest szokujace dla nas.
Dla mnie nie jest. Im dalej na Wschód, tym więcej możesz
zobaczyć rzeczy, które Ci się w pale nie będą mieścić.
Polecam kiedyś wycieczkę przez Azję ;)
Kira
--
\ ' /
pisz na eportal.pl -= (_) =- __O >< (_)
http://cyber-girl.net / , \ _ \<,_ |
,, , ,, ,, , ,, ,,, ,, ,, , | ,, (_)'/(_) , ,,",,,
|