Użytkownik "Dariusz" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:22952-1012220159@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
> > > Ale jaka jest oficjalnie obowiazujaca, urzedowa, ustawowa definicja ?
> >
> > liczy sie definicja praktykowana w urzedach. A praktyka jest taka ze
zagroda
> > jest gospodarstwo skladajace sie z: domu + budynki (budynek)
gospodarcze.
> > Nie jest nia sam dom i nie jest nia sam budynek gospodarczy.
> ]
> Ok.
> Masz puste pole.
> Stawiasz na nim budynek gospodarczy.
> Czy to jest juz zagroda ?

nie

> Czy jest potrzebne zezwolenie na budowe ?

tak - jesli powierzchnia przekracza 35m2. Poniezej wystarczy zawiadomienie w
gminie.

> Masz na polu budynek gospodarczy.
> Stawiasz drugi.
> Czy jest potrzebne zezwolenie na budowe ?

tak. j.w.

> Byl na polu budynek mieszkalny + gospodarczy, ale sie spalil.
> Czy to jest nadal zagroda ?

nie. Ale to chyba nie ma znaczenia. Jak ktos bedzie chcial postawic budynek
gospodarczy to bedzie to podpadac pod zagrode.

> Chyba jest jakies zrodlo wiedzy typu ustawa, ktora te sprawy reguluje,
> a nie jedynie ustne interpretacje urzednika gminy.

Jest ustawa o zagospodarowaniu ziemi, o uzytkach rolnych, jest prawo
budowlane. Ale sa tez praktyki urzednicze i zwyczaje, zwlaszcza w przypadku
rolnikow. Zdefiniuj najpierw rolnika - nie ma ustawy o zawodzie rolnika i
nikt nie jest w stanie poprawnie zdefiniowac rolnika. Przyjelo sie wiec
praktyke ze rolnikiem jest osoba placaca podatek rolny - ale tylko w gminie.
W Kasie Chorych np. rolnikiem jest osoba nalezaca do KRUS. Tak wiec dla
jednego urzedu mozesz byc rolnikiem a dla drugiego nie i odwrotnie. Gdy brak
jest scislych zapisow stosuje sie przepisy wynikajace z wczesniejszej
praktyki.

D.