Data: 2005-08-19 16:13:56
Temat: Re: Co to kurwa piknik? - baby ;)
Od: "jbaskab" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Użytkownik "tycztom" <t...@v...iem.pw.e du.pl>
>
>Obserwując Ciebie Asiula mam nieustanne wrażenie, że każda moja opowieść
>u układzie 'kula-ostrze' (globalnie, może trochę o bezpieczeństwie)
>kończy się dokładnie tym samym: jak ślepe kurze jajo synchronizujesz się
>z tonacją "JA", czy jak to pisał De_Jezuita "MNIE", patrząc wymownie na
>to ostrze, które TT i inni 'na pewno' tu przyciągnęli, co by wbić
>'biednemu' kurczaczkowi w biedne serduszko ;) Dziecko... ile tu jesteś?
>Ile czytasz tę grupę?
To nie tak. Po prostu uczę się nieco szybciej niż dżdżownica (choć, gdy
usiłuję wyjść z metra, miewam wątpliwości czy na pewno;) i trzymam tą wiedzę,
stąd długo i dobrze pamiętam cudze zabawy z cienkimi ostrzami.
>Jest jeszcze inny, dużo groźniejszy mechanizm. Ale dajmy spokój.
A jakowyż to?
>- jak uwolnić się od OBCOWANIA z kurczętami? Bo to życie można stracić a
>i tak grochem... - albo jeszcze gorzej: JAK obcować, gdy inaczej
>SE_NE_DA?
No i znów coś czego nie rozumiem:
"jak uwolnić się od OBCOWANIA z kurczętami"
Co Ty, kurka, wiesz o kurczętach?!
Nawet upiec ich nie potrafisz;)
A
na pytanie "jak obcować" też nie potrafię Ci odpowiedzieć. Nie czuję Cię, to
i nie rozumiem.
Ja tam lubię kurczaki, koty i nawet czasem ufoToty. No nie wiem...jakoś tak
ychodzi – cos mi się we łbie chyba poprzestawiało;) - wszystko w dłuższej
perspektywie do bani, a mi się chce tylko śmiać:)
Aska
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|