Data: 2003-06-18 12:51:17
Temat: Re: Co ugotowac w dlugi weekend, cos, czego nie robi sie na codzien
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...box43.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> o rany, kobieto, ty jesz golabki i pierogi _na_codzien_???
No w weekendy zdarza mi się w sobotę rano "wsiąść" do kuchni, przy
zalożeniu, że zaczyna się o 7 rano, a zakupy są poprzedniego dnia zrobione,
to o 10 już jest "po ptakach", a i pranie w międzyczasie się zrobi ;))
Poranne wstawanie jest bardzo fajne, zwłaszcza w te upały ;))
Zrobi się jedzenia więcej, do zamrażarki, i potem nie ma problemu pt. "co
jeść", jak człowiek w charakterze konia po westernie wróci z pracy :)))
ale wyrazic moj podziw po prostu musialam....
Jestem zszokowana ... :)))
I bardzo mi miło :))
Pomyśl o tym, ile roboty miały nasze babcie i inne przodkinie :))
> pat
> ps: chcialabym byc twoja ulubiona sasiadka, to moze bym sie czasem na
> pierogi zalapala, bo uwielbiam ;)
A gdzie mieszkasz? w Warszawie może? :))
|