Data: 2012-04-28 20:52:23
Temat: Re: Co w Portugalii?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> On 28 Kwi, 20:51, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
>> W dniu 2012-04-28 18:32, Ikselka pisze:
>>
>>> A mnie przywieziono Manchego z Gibraltaru. O niebo lepszy i tańszy, niż ten
>>> sam (tego samego producenta) kupowany w Polsce,
>> 1. Gibraltar to raj gospodarczy, poczytaj gdzieś sobie, a towary
>> hiszpańskie są tam tańsze, niż w Hiszpanii, podobnie inne. Jeśli tam
>> kiedyś będziesz, możesz sobie bardzo tanio kupić nie tylko ten ser, ale
>> i co tylko zechcesz, bo to strefa wolnocłowa :)
>>
>> 2. Co to ma w ogóle do Portugalii, o którą pytał Stalker?
>>
>> To, ze Ty lubisz ser manchego, nie znaczy, że każdy go powinien po całej
>> Europie szukać, bo są naprawdę lepsze rzeczy :)
> Po czwarte i ostatnie - "głębia" interpretacji, którą powyżej
> zaprezentowałaś a propos mojej krótkiej prostej wypowiedzi na temat
> sera, świadczy że jesteś nikim więcej jak tylko typową, złośliwą i
> tendencyjną w stosunku do mnie kobietą, jakich mnóstwo spotykam na
> swej drodze od lat - spokojnie, jestem przyzwyczajona :-)
Dobrze, ze było po czwarte. Jestem podbudowana.
--
Paulinka
|