Data: 2007-09-28 20:26:56
Temat: Re: Co z gruszek? ( w stylu kompotu)
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 27 Sep 2007 21:30:06 +0200, Ikselka <i...@p...onet.pl>
wrote:
>Anna G. pisze:
>> Ikselka napisał(a):
>>
>>> Zrób gruszki w syropie. Są to połówki gruszek w syropie z wody i cukru.
>>
>> Mogę prosić o przepis? Proszę, proszę.
>>> Podaje się w kompotierkach wraz z syropem, na wierzch różyczka z bitej
>>> śmietany, jako elegancki deser po obiedzie.
>>
>> Mniam :)
>>
>>> Najlepsze są do tego Klapsa oraz Bera, byle nie całkiem były dojrzałe,
>>> bo sie rozpadną.
>> No to klaps, bo nie wiem co mam. Ale jutro podpytam właściciela sadu co
>> mnie tak obdarował :)
>> pozdrawiam
>> Ania
>>
>
>Bera Hardy'ego jest najlepsza, Szara Bera, Konferencja, Komisówka .
>
>Hym, ja zawsze robię "na smak"... No spróbuję napisać:
>
>-gruszki obrać, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na połowki lub
>większe na ćwiartki, wrzucać do miski z wodą zakwaszoną lekko kwaskiem
>cytrynowym
>-w tym czasie ugotować syrop, bardzo słodki, na 1 l wody 1 kg cukru,
>razem z laską wanilii.
Osobiscie wole do gruszek gozdziki - byle bez przesady. Warto
uwzglednic - jednym pasuje tak, drugim inaczej...
--
Darek
|