Data: 2005-09-13 07:07:57
Temat: Re: Co z pigwy?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciek 'Babcia' Dobosz wrote:
>
> Wychodziłoby na to że pigwowiec. Owoce małe, żółte i okrągłe. Dla mnie
> była to zawsze pigwa. Ot człowiek się całe życie uczy.
No to jeszcze się ucz :) Owoce pigwowca najlepsze są po przemrożeniu.
Ponieważ zerwałeś je przed przymrozkami, wsadź do zamrażalnika na
kilka dni (może być na dłużej). A potem zrób galaretki - tak jak z
czegokolwiek innego, tylko pektyny mają dość własnej i żelatyna nie jest
potrzebna.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|