Data: 2006-11-21 08:05:37
Temat: Re: Co ze świnki?
Od: "Joanna" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie szkoda Ci tego zwierzaka?
Użytkownik "lotaria" <l...@g...com> napisał w wiadomości
news:1164046910.481902.140670@h54g2000cwb.googlegrou
ps.com...
Monika napisał(a):
> Witam
> Kupuję pół świnki (tak jest racjonalnie i chyba zdrowiej:)), bo tak też
> robiła moja mama:), ale poniewaz jej już nie ma - nie mam kogo spytac:(
Stąd
> moje pytanie - Jak moge ją zagospodarować. Wiem, że rozdzielam i mroże
> poszczególne kawałki, ale np wiem, że mozna pasztety robić, salcesony
jakieś
> (ale bez krwi dla mnie), można piec uprzednio upeklowawszy i tu prośba o
> przepisy i pomysły. Bo wiem, że takie peklowane potem pieczone sa bardzo
> dobre- -moja mama tak robila.
> Dodam, że jedyna forma przetwarzania tego to piekarnik, więc jakiekolwiek
> wedzenie czy cos w tym rodzaju odpada. Bede wdzięczna za przepisy.
> Z gory dziekuje
> Monika
Jak bez krwi to kaszanka odpada;P jakiś pasztet możesz zrobić,
troszkę boczusia, kawałki mięska niezbyt chudego bo pasztet nie
może być suchy, kawałek wątróbki do tego. przyprawy itd a z
mięska to najpierw w solankę, potem w przyprawy i pieczenie , no
najlepsze jest wędzone ale jak się nie da ...
|