Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!x42g2000yqx.googlegroups.com!not-for-mail
From: Hanka <c...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Coby nie przeoczyć
Date: Wed, 8 Sep 2010 02:52:00 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 80
Message-ID: <5...@x...googlegroups.com>
References: <i5qf2u$37r$1@news.onet.pl>
<1lpf4ymvo5srx$.12hd1jk1pxy97$.dlg@40tude.net>
<i627ml$dfd$1@news.onet.pl> <ej0h38f0bhvo.1ubsdgrs8p4gh$.dlg@40tude.net>
<i65oek$mb0$1@news.onet.pl> <1umpbr8osu74.1ovlt5gtqdixt$.dlg@40tude.net>
<i67g33$mri$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.5.127.143
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1283939521 8741 127.0.0.1 (8 Sep 2010 09:52:01 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Sep 2010 09:52:01 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: x42g2000yqx.googlegroups.com; posting-host=83.5.127.143;
posting-account=3ddN9goAAABx4H0xhn8iAPNpeLKRC8Ts
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; Neostrada TP
6.1),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:556958
Ukryj nagłówki
On 8 Wrz, 10:04, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
O dyslektykach:
> Wiesz jak to widzę?
> Że winę za ich lenistwo ponoszą głównie rodzice. To oni pozwolili
> dzieciakowi na pójscie na łatwiznę i jechanie "na papierku", zamiast
> poświęcić swój czas (a trzeba go naprawdę sporo) i pomóc swojemu dziecku
> Dysleksję jakoś się leczy (nie wiem, na ile skutecznie). Ale jednak są
> metody i ćwiczenia. Tylko, że wtedy RODZICE muszą się przyłożyć.
Tak, tak, tak.
Moja Młodsza: potezne problemy, dysleksja, czytanie
bez zrozumienia, klopoty z jezykami obcymi, ze nie
wspomne o przedmiotach scislych.
Teoretycznie, wykonywane wskazowki logopedy, ale
tez takie lekko zrezygnowane podsumowaniem, ze tu
sie prosze pani za wiele nie da zrobic.
Dwa lata cwiczen NON STOP, najrozniejszych,
wyszukiwanych w sieci, tlumaczonych z angielskiego,
a co najwazniejsze wykonywanych przeze mnie razem
z Mloda, a byly to takze cwiczenia fizyczne, w sensie
gimnastyki ciala.
Juz podczas drugiego roku dzialania: sukcesy, najpierw
male, potem skoki z jedynek, lub usprawiedliwianych
sytuacja nieprzygotowan, po piatki i szostki.
Pelne zaskoczenie nauczycieli; ze jednak mozna
cos z TYM tematem zrobic. Bez zaswiadczenia.
Bez propozycji przeniesienia do szkoly specjalnej,
bo i takie rozwiazanie nam podsuwano.
Rezultaty:
Bezproblemowe ukonczenie szkoly podstawowej,
co jeszcze dwa lata wczesniej stało pod znakiem
zapytania; no tak, doslownie tak.
Z biednego, zahukanego swoimi, niezawinionymi
wlasnym dzialaniem niemoznosciami, kurczatka,
wyrosla fantastyczna dziewczyna; juz w gimnazjum
w czolowce, w liceum przewodniczaca klasy,
odpowiedzialna, lubiana, znajaca i doceniajaca
swoje przeogromne mozliwosci.
Jestem pewna, ze gdyby zostawic sprawe tylko
specjalistom i zamknac temat w wizytach raz na
tydzien w gabinecie, Mloda wyroslaby na jakies
takie stworzenie, ktore, najlepiej co umie, to
ogladac sie na mame: mamo zalatw, zaswiadczenie,
prace, czy co tam jeszcze, moze i meza.
Wiem. Mamy rozne stopnie nasilenia roznych
problemow, schorzen i tak dalej. Wiec nie bede
uogolniac.
Ale mamy tez NIEOGRANICZONY dostep do
nowinek. Gdy znalezienie skutecznej metody
dzialania, to niekiedy jedynie kwestia odpowiedniej
dozy samozaparcia i wytrwalosci w osiaganiu celow,
chocby nie wiem jak odleglych.
Pozdrowienia dla wszystkich Rodzicow, ktorym
nieobce sa tego typu problemy.
Ktorzy uwierzyli w mozliwosci swoje, i swoich dzieci.
Nieskonczona milosc, oddanie i pewnosc wygranej.
Tu sie, Panie Sender, tak sie stykaja, dwa swiaty.
Bezwzgledny real oraz ogromna sila emocji.
Dopiero ich wypadkowa daje prawdziwy sukces,
ludzkimi mierzony umiejetnosciami i uczuciami.
|