Data: 2016-11-10 22:15:38
Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 10 Nov 2016 02:11:30 +0100, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-11-09 o 21:21, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 9 Nov 2016 19:02:07 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>
>>> Jak masz tradycyjny mikser, nie blender, taki z miską do którego wkłada się
>>> końcuwki,
>>> to jak włożysz ostsze, takie metalowe do cięcia, a nie plastkikowe do ciasta
>>> (mimo, że ten sam kształt),
>>> to po minucie ziemniaki są starte, ale nie można przekraczać 2 minut.
>>> To ta sama końcuwka ktura służy też do np. "mielenia", a faktycznie
>>> siekania mięsa.
>> Widziałam u kogoś te efekty - to breja, a nie starte ziemniaki. A z mięsa
>> budyń, jak MOM. Nie, nie o to chodzi, absolutnie nie o to.
> I tak trzeba wycisnąć i pyzom nie będzie to przeszkadzało.
Tia - wycisnąć. Szmaty, sitka, uwalane ręce i misek ze sto. To ci zabawa.
Sokowirówka zrobi WSZYSTKO razem.
|