Data: 2009-03-01 21:21:01
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: "R" <...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
news:hwk134hv9lnd$.1wokkggn08qqp.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 Feb 2009 12:50:05 +0100, medea napisał(a):
>
>> Aicha pisze:
>>
>>> Bardzo mało jednak osób wie, że nie każdy związek zawierany w kościele
>>> jest prawdziwym i rzeczywistym małżeństwem. Zdarza się czasem, że
>>> wyprawiono wspaniałą ceremonię, na samym zawarciu małżeństwa w
>>
>> Tak. Moja znajoma ostatnio opowiadała, że w jakiś czas po rozwodzie
>> postanowiła starać się o unieważnienie małżeństwa kościelnego (za
>> podpowiedzią księdza zresztą). Okazało się, że jej małżeństwo nie jest
>> ważne, bo nie dostarczyli odpowiednich dokumentów przed zawarciem i
>> nigdy później tego nie uzupełnili, poza tym brakowało ich podpisów na
>> jakichś kościelnych papierach.
>>
>> Ewa
>
> Tyle wiesz Ty. Tzn tyle, ile Ci powiedziała owa znajoma.
> A tak naprawdę
> muszą!!! być inne przyczyny -
Abstrahując od przypadku znajomej Medei, o ile wiem w czasie takiego procesu
o stwierdzenie nieważności składa się przysięgę, że się nie będzie rozmawiać
o tym co działo się na sali ani wyjawiać powodów itp.
R.
|