Data: 2003-12-03 13:40:27
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl>
news:bqkjti$r0l$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bqj4k8$lho$1@inews.gazeta.pl...
>> Często się zdarza, że jakiś skrót myślowy, nieścisłość czy
>> przejęzyczenie - zostanie niezgodnie z zamysłem autora
>> zrozumiane przez odbiorcę. Nie jest to w żadnym wypadku
>> powód by dyskryminować cały tekst, bo przecież zawsze
>> można poprosić o wyjaśnienie.
> Bingo! ;))
>> Dlatego proszę abyś wyjaśnił
>> mi co rozumiesz w tym co napisałeś do SAMEGO cbneta :)
> Wiedzialem, ze tak bedzie.... ;P
>> <<Dla mnie usenet jest jedynie miejscem wymiany wiedzy i
>> doswiadczen oraz ewentualnie pogladow, ale opartych na
>> WIEDZY - niczym wiecej.>>
>> konkretnie:
>> Co to jest WIEDZA i skąd wiadomo, że wiedza to to co się
>> wie? Czy wiedza to treść książek uznanych za "zawierające
>> wiedzę"?
> ROTFL.....zaraz sam sie w tym zaplatam.....;)
> Ale ok, juz wyjasniam, co mialem na mysli. Dla mnie WIEDZA to
> cos bezdyskusyjnego, popartego jakimis dowodami,
> doswiadczeniami, faktami. Tak wiec pisanie na zasadzie: "co by
> bylo gdyby" imo nie jest juz pisaniem opartym na wiedzy, a na
> przypuszczeniach. To samo tyczy sie wymiany pogladow
> jako takich - mozna miec poglad oparty na tym, co jest
> bezdyskusyjne i na nim wlasnie opierac cala swoja
> argumentacje, a mozna miec poglad oparty na wlasnych
> przypuszczeniach czy tez przekonaniach. I wszystko jest dobrze,
> bo w taki sposob rowniez mozna dyskutowac, ale jezeli dochodzi
> do nieporozumienia pomiedzy tym, kto opiera swoje dane na
> wiedzy faktycznej, a kims kto opiera je na podstawie
> czegokolwiek innego i do tego jeszcze nie potrafia rozgraniczyc
> jednego od drugiego, dazac przy tym do postawienia na
> swoim 'za wszelka cene', to imho "wojenka" juz gotowa... ;))
>
> Pozdrawiam
> zf
Zwróć uwagę, że napisałeś iż WIEDZA się na czymś opiera.
Nie sądzisz, że w przypadku różnicy zdań - jeśli obie strony
dążą do ustalenia w miarę obiektywnej opinii - to powinny
rozmawiać właśnie o tych aksjomatach na których opiera się
ich wiedza, przekonanie czy przeświadczenie? :-)
\|/ re:
|