Data: 2004-02-20 07:50:22
Temat: Re: Coś pysznego z wątróbeczki?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In <c127ci$8gr$1@inews.gazeta.pl> Ania P wrote:
> Cześć.
> Mam małe pytanko. Mam już dość podsmarzania wątróbki drobiowej na
> patelni z cebulką. Może macie jakiś dobry i sympatyczny przepisik na
> nieco zaskakująca propozycję przyrządzenia tego specjału? Za wszystkie
> małe i duże przepisy dziękuję. Pozdrawiam.
Takusie dwa maleńkie przepisiki.
Pörkolciczek (tzw. gulaszyczek węgierski) z wątróbeczki
800 g wątróbeczki
80 g smalczyku (możnaby spróbować smalczyczek z gąseczki)
2 cebuleczki średnie
paczuszeńkę słodziuteńkiej papryczusi w proszeczku (ok. 20 g)
2 zieloniutkie strączusie papryczusi
1 duży lub 2 mniejsze pomidoreczki (o tej porze roczku najlepiej użyć
pomidoreczki krajane z puszeczki)
sól do smaczusiu
Jak ktoś lubi to ząbeczek czosneczku i/lub szklaneczka czerwonego
wineczka.
Robi się jak każdy pörkolcik. Cebuleczkę zarumieniamy na smalczyku,
zdejmujemy z ogienka, po chwileczce dosypujemy papryczusię, mieszamy,
wrzucamy pokrajaną wątróbeczkę, podlewamy troszkę wodą, rosołeczkiem lub
wineczkiem, dusimy na małym ogienku w małej ilości płyniku, ale
uzupełniając go w miarę potrzeby. Kiedy wątróbeczka dochodzi, dodajemy
strączusie papryczusi i obrane, pokrajane pomidoreczki. Solimy, dusimy,
aż gotowe.
Kawioreczek żydowski
600 g wątróbeczki
150 g smalczyku gęsiego
4 jajeczka
1 duża lub dwie mniejsze cebuleczki
sól, pieprzyk
Wątróbeczkę smażymy, studzimy, drobno siekamy. Rumienimy na smalczyku
cebuleczkę, studzimy. Jajeczka gotujemy na twardo, dusimy, siekamy
drobno. Wszystko mieszamy, przyprawiamy.
Władeczek
|