*madzik* <b...@b...op.pl> napisał(a):

> Użytkownik izabela Sowula <i...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:b7hkoa$nh0$...@i...gazeta.pl...
>
> > A tak - caly czas jestem w UK i powoli sie przyzwyczajam do tutejszych
> > brakow :-)
>
> czyli nie tylko w Skandynawii sie odczuwa braki pewnych elementow typowo
> polskich :-)
> Pocieszylaś mnie, dziekuje :-).
>
> A moglabys zrobic taka krotka "kuchenna" liste brakow? :-) Ciekawi mnie
> czego Polakom (ktorzy sami cos w kuchni robia) brakuje poza granicami
> Polski.
> A osoby z innych krajow?
Wielu rzeczy - aczkolwiek zaopatrzenie w niebrytyjskie produkty sie poprawia.
Mozna kuupic make chlebowa, ktora jest rewelacyjna i do wypieku chleba i
ciast.

1. Swiezych drozdzy - wiem mozna dostac w malych piekarniach, ale musze po
nie specjalnie jezdzic.
2. Schabu - chyba w kazdym kraju inaczej kroi sie mieso ze zwierzat.
3. Kur na rosol - sa tylko przerosniete kurczaki
4. Ogorkow do kiszenia.
5. Kaszanki na bbq
6. Kwasnej smietany - jest tylko podkwaszona
7. Ziemniakow - takich na puree, ktore da sie jesc
8. Bialego barszczu i kiszonego czerwonego barszczu
9. Prawdziwej kapusty kiszonej, takiej z silosa nie ze sloika
10.Ptasiego mleczka.

Rozpisalam sie, co nie znaczy, ze bez powyzszych produktow nie da sie zyc.
Zyje sie ale troche inaczej.

Ciekawa jestem co mozecie jeszcze dopisac do mojej listy.

Iza



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/