Data: 2007-10-16 08:27:32
Temat: Re: Czy ja jestem chora czy pani?
Od: "Szpilka" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1395978081.20071016102232@gazeta.pl...
> Lolalny Lemur myślał, myślał i wymyślił, że:
>> Wychowawczyni zabrała 14-latki na wycieczkę do Aushiwtz. Wszyscy płakali
>> - nawet chłopcy. Teraz wybierają się do kina na Katyń. Napisałam w
>> dzienniczkach, że nie życzę sobie i moje nie pójdą.
>
> Czy dobrze liczę, że 14-latek, to 1 klasa gimnazjum? Czyli według
> starego systemu 7 klasa podstawówki. Ja w Aushwitz byłem w 8 klasie, i
> mi nie zaszkodziło...
To już jest rok do przodu.
Zreszta wiadomo że od wycieczki do Oświęcimia czy obejrzenia filmu o
ludobójstwie się nie umiera.
Ale jesli dziecko jest wrażliwe to może przeżyc to bardzo.
Jesli dziecko jest niedojrzałe to sobie z takich spraw robi podśmiechujki.
I tak źle i tak niedobrze.
Oczywiście sa w tym wieku dzieci, któe to zrozumieją. ale to rodzice znają
swoje dzieci i oni powinni decydowac czy narażać dziecko an tak silne
przeżycia
To nie jest wycieczka do lunaparku i komedia w kinie.
>> Czy ja mam nie po kolei pod kopułą (jak to sugeruje pani i kilku innych
>> nauczycieli) czy to rzeczywiście nie są przeżycia dla 14-latków?
>
> Możesz oczywiście uważać, co Ci się podoba, i możesz dzieci na
> wycieczki/do kina nie puścić. Ale moim zdaniem - trochę panikujesz. A
> już na pewno przesadzasz, twierdząc, że "pani jest chora".
Z tym 'Katyniem' to wogle szopka się zrobiła. Przymusowe oglądanie :-/
Sylwia
|