Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl
!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Dirko" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Czy ogród musi być naturalny ?
Date: Fri, 11 Oct 2002 15:19:53 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 94
Message-ID: <ao6j9b$92h$1@news.tpi.pl>
References: <ao5qeh$amp$6@news2.tpi.pl> <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pg166.siedlce.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1034342507 9297 80.49.142.166 (11 Oct 2002 13:21:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Oct 2002 13:21:47 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:57932
Ukryj nagłówki
Dyskusja o naturalności naszych ogrodów wywołała dziwny stan w mojej głowie
albowiem dostrzegam alternatywę: każda ingerencja człowieka w naturalny stan
przyrody jest sztuczna - człowiek jest częścią natury i każda jego
działalność jest naturalna. Myślę, że przeważa opinia, iż działalność
człowieka oddziaływuje negatywnie na środowisko i zaburza jego naturalny
stan. Ale czy dzisiaj, gdy patrzymy na krajobraz, to zdajemy sobie sprawę
jaki jego fragment oparł się ingerencji człowieka. W większości otaczają nas
formy ukształtowane przez ludzi: lasy, pola,cieki...
W tej sytuacji łatwiej jest rozmawiać o tym czy ogród wtapia się harmonijnie
w otoczenie, czy nie zawiera elementów obcych dla danej okolicy
(architektura, formy plastyczne, materiały) i po prostu, czy jest piękny?
Istnieje przecież ideał piękna.
Twórcy ogrodów raz preferują styl naturalistyczny a po jakimś czasie wracają
do układów geometrycznych. Ogrody japońskie nie są brzydkie i nienaturalne w
Japonii. A nas Europejczyków zachwycają oryginalnością i pięknem.
Oby nasze ogrody były pełne harmonii i blasku a przylecą do nich ptaki i
motyle.
Ja...cki
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3355.00003a26.3da68414@newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@k...pkobp.pl> napisał w
> > wiadomości news:anuit5$3ot$1@news2.tpi.pl...
> >
> > Jakieś podsumowanie wątku przez wątkodawcę?
> > --
> > :-) http://ogrod.to.jest.to
> >
> >
> > Jakieś podsumowanie wątku przez wątkodawcę?
> > --
> > :-) http://ogrod.to.jest.to
> >
>
> Domagasz się Krzysztofie podsumowania ?
> Mimo choroby postaram się wysilić zwoje mozgowe...
>
> Zaczeło się od stwierdzenia Rafała Wolskiego : "Ogrody japońskie są
brzydkie i
> nienaturalne." - to nienaturalność miałaby byc czyms co sprawia że ogród
ma
> mniejszą wartośc.
> Tymczasem w watku pojawił sie wiele głosów twierdzących ze ogród naturalny
byc
> nie musi czy nawet nie może z założenia.
> Zgadzam się z tym - ogród ( w samej nazwie, ogród = teren ogrodzony)
tworem
> natury nie jest więc, bywa co najwyżej naturalistyczny, a chyba bardzo
rzadko
> naturalny.
> Może naturalny jest wtedy gdy postawimy chałupe w środku lasu (pierwotnego
nie
> sadzonego przez leśników) i teren wokól domu nazywamy ogrodem.
> Pewnie wielu zwolenników "ogrodów naturalnych" daży do naturalności na
swoich
> kawałkach ziemi - mają działkę na skraju lasu - tworza ogród lesny - w
> otoczeniu łąk - próbują przenieśc do swego ogrodu rośliny jakie widzą za
> płotem.
> A co z tymi którzy mają ogródek w srodku miasta czy tez powinni przenosić
do
> ogrodu rozwiązanie naturalne dla miasta ( srodowiska otaczającego ogród)
czy
> tez powinni przeniesc na te 500 m kw w środku miasta kawałek natury ( by
było
> naturalnie i ekologicznie ) . Ale czy będzie wtedy ekologicznie - nie
podam
> źródła ale gdzies czytałem że teren miejszy niż 5 ha nie funkcjonuje
> samodzielnie jako ekologiczny.
> Hyyyyyym ... można by jeszcze ciągnąc...
> Generalnie chodzi mi o to byśmy nie tworzyli podziału - ogród naturalny
> (naturalistyczny) ekologiczny = dobry ---- a ogród nienaturalny np:
japoński
> ale chyba można też zaliczyc do nienaturalistycznych geometryczne -
barokowe,
> formalne, hi-techowe, ascetyczne = złe .
> Jeżeli nawet ogród jest jak najmniej "naturalny" - nie przylatuje tam ani
jeden
> ptaszek, ekolodzy pluja gdy przechodzą koło takiego ogrodu - to czy wtedy
jest
> on bezwartościowy?
> Sadze że wiekszosc z nas widzi ogrody potem dopiero wącha, słyszy,
dotyka...
> Dla mnie ogród to pewien układ form ( oczywiście żywych) a dopiero potem
> fragmencik w przyrodniczej maszynie....
> Ciągle mam wątpliwości czy o to chodziło....
>
> Pozdro
> Jack
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|