Data: 2013-04-25 15:04:03
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: ZOŁZA <r...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-04-25 14:58, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 25 Apr 2013 08:07:53 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Jeden jest skupiony
>> glownie na kasie, inny potrzebuje balansu.
>
> Znałam pewną panią notariusz, która dziennie przynosiła do domu na czysto
> 30000, wiem o tym, bo byłyśmy na tyle blisko, że zwierzyła mi się, dlaczego
> mąż musi po nią jeździć do pracy - bo bala się wozić sama te pieniądze
> codziennie.
> Było jej tego mało i nie było czasu na nic innego. Już umierającą, po
> porannje kroplówce w domu, do ostatnich chwil woził mąż do biura, żeby
> jeszcze jeden dzień zarobiła te 30 tysiaków.
> Po czym w niecały miesiąc umarła i jej nie ma. Zostały pieniądze i mąż z
> nową żoną...
wierzę. przykre to ale prawdziwe.
--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...
|