Data: 2001-01-05 22:03:19
Temat: Re: Czy rosol /wywar/ na miesie jest zdrowy?
Od: "Marcin 'Cooler' Kulinski" <k...@i...pwr.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jola L-L napisał(a) w wiadomości: <935478$r95$1@news.tpi.pl>...
>"Marcin 'Cooler' Kulinski" <k...@i...pwr.wroc.pl> wrote in message
>news:934ni2$phj$1@news.tpi.pl...
>
>...ciach...
>> Wartosc odzywcza soi moze zostac zwiekszona dzieki laczeniu jej z ryzem,
>> makaronem lub chlebem, w ktorych to produktach wystepuja inne, wzajemnie
>> uzupelniajace sie aminokwasy...
>
>
> Gandalf i Marcin proponuja w zasadzie to samo - zamiast czekolady
>prawdziwej - wyrob czekoladopodobny(jeden pisze- "przerobic", drugi
>pisze-"polaczyc"). Tylko ja sie pytam - po co???
> Po co mieszac, dokladac, uzupelniac- jesli w bialku zwierzecym jest to
>czego rosnace krasnoludki najzwyczajniej w swiecie potrzebuja do rozwoju
>.Czy to tak trudno pojac?.
Wycielas duza czesc mego postu, w dodatku te najwazniejsza. Tak jak i soja,
tak rowniez i mieso nie jest _idealnym_ zrodlem bialka, ktore nie wymagaloby
wzbogacenia w celu optymalnego wykorzystania przez organizm. Jednak glownie
chodzilo mi o obalenie _mylnego_ pogladu, ktory glosi o pelnowartosciowosci
wszystkich bialek pochodzenia zwierzecego i niepelnowartosciowosci bialek
roslinnych. Takie twierdzenia po prostu nie maja naukowych podstaw. A to,
czy dane zrodlo bialka traktuje sie jako "czekolade" czy "wyrob
czekoladopodobny", jest sprawa czysto subiektywna i jako takie nie
kwalifikuje sie na argument w merytorycznej dyskusji.
Pozdro,
Cooler
|