Jaka wiedza????? jakie poglądy???? Przeciez w poprzednich postach to był
stek "odkrywczych" poglądów typu "wylać" "trucizna" etc. To jest wiedza? To
jest bullshit i polemika na poziomie kretyna.

A co do tej "aktualności" wiedzy wegetariańskiej to nie zachwycaj tak się
swoim postępem. Część osób uważa tak, część inaczej i jedyny wniosek jaki
mozna wysunąć, że tak naprawdę nie ma w chwili obecnej uzgodnionej aktualnej
wiedzy na temay diety. Jest kilka dominującyhc poglądów, a kto ma rację to
się zobaczy. W każdym razie naduzyciem jest twierdzenie, że wegatrainie mają
wiedzę aktualną, a reszta przestarzałą. Ja w wegetarianizm nie wierzę,
głównie dlatego, że nie widzę najmniejszych powodów, aby pozbawaić się
przyjemności jedzenia mięsa. A naukowo to wierzę w ograniczenie weglowodanów
o wysokim IG. Tym niemniej nie twierdzę, że jedzenie marchewki z soją to
debilizm i warzywa należy wyrzucić (a są i takie poglądy).

H.


Użytkownik Patrycja Kazala <k...@m...pw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...pw.edu.pl...
> sadyl wrote:
>
> > A do wegetarian: macie swoją grupę - co nie znaczy, że nie możecie
> > czytać kuchni.
> > Ale nie uszczęśliwiajcie na siłe ludzi którzy myślą inaczej niż Wy
>
> chwila. rozumiem ze wysylanie ni z tego ni z owego "nawiedzonych" postow,
> ktore mialyby was nawrocic ;-) byloby nie w porzadku. do tegpo naprawde
> sluzy inna grupa. to oczywiste.
> ale jesli juz poruszny jest temat: czy rosol jest zdrowy? i wszyscy
> wszystkozercy moga sie na ten temat wypowiedac i wychwalac jego zalety, to
> dlaczego wege nie moga wypowiedziec swoich opinii? maja zamknac dziub na
> kludke? toz to zakrawa na dyskryminacje..... niby dlaczego chcesz im
> odebrac prawo do wypowiedzi?
> rownowaga musi byc zachowana. widzisz, my posiadamy inna, bardziej
> aktualna wiedze nt. zdrowego zywienia, a co najwazniejsze rozwijamy ja i
> aktualizujemy. a to dlatego, ze przechodzac na wege jestesmy bombardowani
> mnostwem pytan i straszeni, ze za najdalej pol roku wyladujemy pod
> kroplowka z anemia, ze wypadna nam wszystkie wlosy i wogole. zeby sie
> przezd tym bronic, musimy zdobywac wiedze nt. odzywiania. wiec
> automatycznie wege (statystycznie) wiedza wiecej na te tematy niz
> przecietni zjadacze chleba.
> bo wiekszosc ludzi wychowana jest w pewien sposob i maja zaufanie do swoje
> sposobu odzywiania. i nie czuja potrzeby rozwijania sie w tym temacie. w
> taki oto sposob wiekszosc osob poaostaje jesli nie przez cale, to przez
> wiekszosc ignorantami - e tej kwestii oczywiscie. przepraszam, jesli kogos
> to urazi, nie to jest moja intencja. chcialabym tylko, abyscie zrozumieli
> rowniez nasze racje. bo zbyt latwo przychodzi wam banalizowanie naszych
> wypowiedzi.
> moze warto sie czasem zapoznac z innymi pogladami zamiast pozostawac
> zadufanym w swej nieomylnosci.
>
> > Chyba, że chcecie, aby ścierwojady zaczęły pisać na pl.soc.wegetarianizm
>
> i tak pisza. dlatego wiekszosc uciekla ;-p
> sam tez bys dlugo nie wytrzymal, taka jatka. ;-)
>
> pat - wstretna wege co tu przypelzla dzieki joannie ze swojej dziury
> zamiast tam siedziec ;-)
> --
> Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
> SPINACZ http://www.spinacz.pl/