Użytkownik "Horrendum" <h...@w...pl> napisał...
> Co więcej powinna wymrzeć ta częśc, której poglądy nam się nie podobają.
> Obecnie można udowdnić więksozśc poglądów dietetycznych badaniami i
> autorytetami. Tylko jakoś dziwnie nie ma wspólnej odpowiedzi na
najbardizje
> fundamentalne pytania, np. skąd tyjemy.

Bo nie nożna nic udowodnić w innych dziedzinach wiedzy poza matematyką.
Pozostałe nauki opierają się na teoriach opartych na doświadczeniach, a
ludzkie postrzeganie nie jest obiektywne.
Nawet w matematyce nie o wszystkim możemy rozstrzygnąć, że cos jest prawdą
lub fałszem. Są zdania o których udowodniono, ze nigdy się nie dowiemy, czy
są prawdziwe. Cóż dopiero mówić o dietetyce, która na szczęście nawet w
nazwie nie dodaje sobie końcówki logia, by tak do końca nie sugerować, że
jest nauką opartą na logice, w przeciwieństwie np. do psychologii, w której
pomimo budowy nazwy swobodnie funkcjonują sprzeczne ze sobą teorie...

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl