Data: 2001-01-07 17:33:25
Temat: Re: Czy rosol /wywar/ na miesie jest zdrowy?
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Patrycja Kazala" <k...@m...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:3A5882FD.B2B11975@mikrus.pw.edu.pl...
| dzieki! rozumiem ze to sie tczylo mnie.
| ale pociesz sie, to samo mysle o miesozercach ;-p
Pewnie, że Ciebie. Wiara w to, że roślinka jest zdrowsza od mięcha, bo
ją trudniej naszpikować chemią jest doprawdy rozczulająca. :-)
Co ciekawe gatunki zwierząt są dużo trwalsze niż roślin, które w uprawach
wymienia się praktycznie co kilka, kilkanaście lat, bo nie są zdolne do
przeżycia w przyrodzie - nawet na pielęgowanym polu. Gdyby to puścić na
żywioł, to by ludzie padali z glodu jak muchy. Zarówno mięcho, jak i rośliny
są wytworem współczesnej nauki - czy się to komuś podoba, czy nie.
| co do przetworzonych wege-rzeczy, o ktorych pewnie bys i tak napomknal ;-)
| , to tez tam sie dodaje te swinstwa, chocby benzoesan sodu - fuj! jednak
| ja, jako wege, spozywam mniej przetwozonej zywnosci ( glownie mrozonki ;-p
| ) , a dodatkowo sprawdzam sklad - bo nie chce sie podtruwac i jeszcze za to
| placic.
Dlaczego zatem zakładasz, że mięsożercy jedzą dużo produktów przetworzeonych?
To grupa .kuchnia i półprodukty - nie mówiąc o gotowym żarciu - raczej nie
jest tu najbardziej poważane.
| nie, mi chodzi o prawdziwe atesy, np. ekoland.
A mnie chodzi o znaczenie słowa ekologia, ekologiczny. Które znaczą tyle,
że tyczą się nauki o ekosystemach. Każda uprawa jest ekologiczna. Tak jak
i dymiąca koksownia. :-)
A te uprawy to co najwyżej z wykorzystaniem naturalnych środków są po
prostu. Nie dajmy się zwariować specom od taniego marketingu (hehe, zgadnij,
co studiuję). Wybacz, ale ja nienawidzę tego nawiedzonego pseudonaukowego
bełkotu o ekologii.
--
Konrad J. Brywczyński "Mijaj zdrów
b...@w...pdi.net Otwarte okna"
www.kjb.w.pl John Irving
UIN:27412398 Hotel New Hampshire
|